W niedzielny wieczór kibice tarnobrzeskiej Siarki spotkali się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na prezentacji grup młodzieżowych i zespołu seniorów. To był także wielki finał akcji Siarkowcy Dzieciakom.
- W tym roku akcja, a raczej jej finał przybrała całkowicie inną formę, niż w latach poprzednich, ponieważ jego głównym punktem była prezentacja piłkarzy Siarki oraz grup młodzieżowych. Nasza drużyna ma realną szansę na awans do pierwszej ligi i warto przed rozpoczęciem decydującej rundy wiosennej, poznać oraz wesprzeć tych, którzy będą walczyć o ligowe punkty - mówi Wojciech Doktor, prezes Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Nożnej „Złota Siarka”. - Pragniemy jeszcze raz przypomnieć, że głównym celem akcji jest wsparcie Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Tarnobrzegu oraz dwóch placówek warsztatów terapii zajęciowej. Cieszymy się, że tak jak w latach poprzednich wielki finał zgromadził szeroką publiczność, co przyniosło skutek w postaci bardzo dobrego rezultatu zbiórki pieniędzy.
Nie zabrakło tańców w ykonaniu Cheerleaders Siarka. Kibicom prezentowali się po kolei zawodnicy z grup młodzieżowych wraz z trenerami, którzy mieli okazję opowiedzieć coś o swoich zespołach.
Oczywiście kulminacyjnym punktem była prezentacja drugoligowej Siarki. Piłkarze z uśmiechem na ustach wybiegali na specjalny podest, a kibice skandowali ich nazwiska. Była to także idealna okazja do tego, aby przedstawili się dwaj nowi zawodnicy w zespole: Konrad Zaradny oraz Dawid Witkowski. - Bardzo się cieszę, że trafiłem do Siarki. Przede wszystkim jest to młoda drużyna, która ma kilku doświadczonych zawodników i trenera, doskonale pracującego z młodymi piłkarzami - mówił Konrad Zaradny, który jesień spędził w Rakowie Częstochowa.
Konrad miał jednak w ten weekend też pecha, bo w sobotnim sparingu z Motorem Lublin nabawił się urazu. - Mam spuchniętą kostkę i raczej nie zagram w pierwszym meczu. Kiedy już będę zdrowy to gwarantuję, że będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Moja pozycja na boisku to prawa strona linii pomocy. Ostatnio w Rakowie grałem także i na lewej stronie - dodaje Konrad Zaradny. O wsparcie dla drużyny w czasie ligowych spotkaniach apelował drugi z nowych nabytków: Dawid Witkowski. Po zakończeniu prezentacji Wojciech Doktor przeprowadził licytacje bardzo ciekawych przedmiotów. Można było zdobyć na przykład koszulki reprezentacyjne z autografami Michała Pazdana oraz Roberta Lewandowskiego i one osiągnęły cenę ponad 1000 złotych. Były także rękodzieła artystyczne wykonane przez podopiecznych z Warsztatów Terapii Zajęciowej przy alei Niepodległości. Na koniec kibice zagrali pokazowy mecz piłki nożnej z ekipą seniorów. Już w sobotę, 4 marca, Siarka zagra pierwszy wiosenny mecz z Rozwojem w Katowicach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?