Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalówka pewna utrzymania w drugiej lidze. Remis z Polonią Bytom wystarczył

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Napastnik Stali Stalowa Wola Adrian Gębalski (z piłką) strzelił w Bytomiu swojego 12. ligowego gola w tym sezonie.
Napastnik Stali Stalowa Wola Adrian Gębalski (z piłką) strzelił w Bytomiu swojego 12. ligowego gola w tym sezonie. Grzegorz Lipiec
W sobotnim meczu 33. kolejki piłkarskiej drugiej ligi Stal Stalowa Wola zremisowała 1:1 z Polonią w Bytomiu. Jedyne trafienie dla zielono-czarnych zaliczył Adrian Gębalski. Stalówka jest już pewna drugoligowego bytu.

Polonia Bytom - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
Bramki:
Piotr Ceglarz 74 - Adrian Gębalski 63 z karnego.

Polonia: Perdijić - Słodowy, Szyndrowski, Jánošík, Szal (75 Żmuda) - Ceglarz, Chrabąszcz, Kuzdra, Lachowski (82 Varadi), Musiolik (69 Skrzypiński) - Włodyka.
Stal: Koncki - Waszkiewicz, Jarosz, Kolbusz, Korczyński - Jonkisz, Żołądź, Stelmach (74 Wójcik), Dziubiński, Wasiluk - Gębalski (90 Śpiewak).
Żółta kartka: Lachowski. Sędziował: Dawid Bukowczan (Żywiec). Widzów: 603.

Dla Stali Stalowa Wola sobotnie spotkanie z Polonią w Bytomiu było kluczowe w walce o końcowy sukces, czyli utrzymanie się w drugiej lidze. Podopieczni Janusza Białka wiedzieli, że muszą być szalenie konsekwentni w swoich poczynaniach. I to właśnie zielono-czarni z animuszem ruszyli na rywali. W 7 minucie pierwszy dobry kontratak wykonaniu Stali, a konkretnie w roli głównej wystąpił Kamil Jonkisz, który wbiegł w pole karne bytomian i wycofał na jedenasty metr, jednak nie było żadnego gracza w zielono-czarnym trykocie, który mógłby wykończyć sytuację. W pierwszych minutach ponownie bardzo aktywny był Adrian Gębalski, który starał się jak tylko mógł. Wielka szkoda, że po obiecującym początku Stal nieco odpuściła. Gra toczyła się głównie w środku pola, a oba zespoły czekały na błąd rywala. Wreszcie w 26 minucie Dośrodkowanie Jonkisza z prawej strony dobrze na dalszym słupku zamknął Konrad Korczyński. Strzał był jednak zbyt lekki by zaskoczył Matko Perdijica. Po chwili swojej szansy doczekał się Gębalski, ale jego strzał był zbyt lekki, aby zaskoczyć bramkarza miejscowych. Stalówka mogła jeszcze w pierwszej połowie wyjść na prowadzenie. W 41 minucie prostopadłe podanie otrzymał Gębalski, który cofnął piłkę na piąty metr do Adriana Dziubińskiego, a ten zalicza kiks i nie trafia w futbolówkę. Akcja ostatecznie zakończona strzałem zza pola karnego Korczyńskiego, które przelatuje nad bramką gospodarzy. Wynik remisowy akurat nie był korzystny dla Stali, bo w Kołobrzegu Kotwica jeszcze przegrywała z Polonią Warszawa.

Po przerwie miejscowi pierwszy raz poważnie zagrozili bramce Bartosza Konckiego. W 57 minucie do piłki dopadł Sławomir Musiolik, który wrzucił na dalszy słupek, a zamykający akcję Michał Szal był bliski zdobycia gola. Dobra interwencja Konckiego uratowała Stal. W tym momencie inicjatywa należała do miejscowych, ale z prowadzenia ucieszyli gracze Stalówki. Po wrzutce w pole karne futbolówkę ręką zagrał Marcin Lachowski, a sędzia Dawid Bukowczan nie miał żadnych wątpliwości i wskazał "na wapno". Pewnym egzekutorem okazał się Adrian Gębalski dla którego był to 12 ligowy gol w sezonie. Miejscowi rzucili się do ataków i w 74 minucie było 1:1. W polu karnym najlepiej zachował się Piotr Ceglarz. Wtedy zrobiło nam się widowisko, bo już dwie minuty później powinno być 2:1 dla Stali. Piłkę na jedenasty metr otrzymał Dziubiński, który miał przed sobą jedynie golkipera Polonii i fatalnie przestrzelił. Pod koniec meczu gracze Polonii jeszcze dwa razy poważnie zagrozili bramce Konckiego, ale po strzałach Michała Chrabąszcza bramkarz zielono-czarnych pewnie interweniował.

Wynik nie uległ zmianie i Stal mogła się cieszyć z utrzymania w drugiej lidze i to całkowicie zasłużenie. Trener Janusz Białek wraz z drużyną zrealizowali założony cel. Wszystko to przez remis Kotwicy z Polonią Warszawa. Stalówka zakończy ten sezon na własnym obiekcie w sobotę, 3 czerwca, o godzinie 17 spotkaniem derbowym z Siarką Tarnobrzeg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie