Stalówka zremisowała w Katowicach z Rozwojem

Rozwój Katowice - Stal Stalowa Wola 2:2 (1:0)
Bramki: Sebastian Murawski 12, Damian Kowalczyk 73 - Konrad Korczyński 49, Adrian Dziubiński 63.

Rozwój: Gocyk - Mielnik, Czekaj, Murawski, Kowalski - Tabiś, Płonka, Fonfara, Szczepański, Marszalik - Przezak.

Stal: Frątczak - Waszkiewicz, Jarosz, Kołodziej, Wójcik - Korczyński, Wasiluk, Żołądź, Stelmach, Dziubiński - Bętkowski.

Żółte kartki dla Stali: Wasiluk, Żołądź, Kołodziej.

Czerwona kartka: Adrian Dziubiński (90 minuta, Stal).

Sędziował: Robert Marciniak (Kraków). Widzów: 524 z czego 102 ze Stalowej Woli.

Oba zespoły potrzebują punktów. Katowicki Rozwój broni się przed spadkiem, a Stal Stalowa Wola jeszcze wiosną nie wygrała. W sobotę oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko, które zakończyło się podziałem punktów. Zielono-czarni mimo, że przegrywali po 45 minutach to w drugiej połowie zdobyli dwa gole, a ich autorami byli Konrad Korczyński i Adrian Dziubiński. Wielka szkoda, że nie udało się prowadzenia utrzymać do końca. Obie bramki Stalówka zawdzięcza właśnie duetowi" Dziubiński-Korcczyński. - Przy pierwszym golu dla nas Adrian Dziubiński znalazł się w sytuacji "sam na sam", trochę wygonił się do boku, oddał strzał, ale piłka trafiła w słupek. Na szczęście dopadł do niej Konrad Korczyński. Przy drugiej bramce Konrad świetnie zagrał do Dziubińskiego, a ten przelobował bramkarza, piłka odbiła się jeszcze od słupka - komentuje Wojciech Nieradka, kierownik zespołu Stali. - Z punktu możemy być zadowoleni, ale szkoda tego, że nie udało się dowieźć zwycięskiego rezultatu do ostatniego gwizdka, a oba gole straciliśmy po stałych fragmentach gry. Teraz mamy przed sobą mecz za sześć punktów z Wartą Poznań (sobota, 1 kwietnia, godzina 15 w Stalowej Woli).

W Katowicach Stal wspierała solidna grupa kibiców.