Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal podejmuje Zagłębie

Piotr SZPAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Paweł Piętak, szczypiornista Stali Mielec, wypożyczony z Zagłębia Lubin: - Nie mam nic nikomu do udowodnienia i wcale nie jest to dla mnie jakieś nadzwyczajne spotkanie. Podejdę do niego jak do każdego innego, z pełną koncentracją.
Paweł Piętak, szczypiornista Stali Mielec, wypożyczony z Zagłębia Lubin: - Nie mam nic nikomu do udowodnienia i wcale nie jest to dla mnie jakieś nadzwyczajne spotkanie. Podejdę do niego jak do każdego innego, z pełną koncentracją.

Już dziś o godzinie 18.30 piłkarze ręczni mieleckiej Stali rozegrają awansem kolejny mecz w rozgrywkach ekstraklasy.

Czeka ich arcytrudne zadanie, stawią bowiem czoła liderowi rozgrywek, drużynie Zagłębia Lubin, z którą na dodatek zagrają na wyjeździe.

Lubinianie przewodzą w rozgrywkach ekstraklasy. Mają na koncie tyle samo punktów, co Vive Kielce (pokonali jednak w bezpośrednim spotkaniu kielczan), z którymi nasz zespół przegrał w niedzielę 19:31.

LUBIŃSKA TWIERDZA

Lubinianie należą w tym sezonie do faworytów rozgrywek, są bogatym klubem i mają bardzo silny skład. Nie jest to jednak zespół nie do pokonania. Przed tygodniem Zagłębie doznało porażki w Płocku, przegrywając z Wisłą 29:31. Ale u siebie drużyna ta nie zwykła tracić punktów. Gdyby lubińska twierdza padła w meczu ze Stalą, to byłaby to prawdziwa sensacja.

ULUBIONE KONTRY

Przed tym sezonem do Stali zostali wypożyczeni właśnie z Zagłębia dwaj zawodnicy, Paweł Piętak oraz Adam Babicz. Obaj należą do najlepszych zawodników zespołu, a Piętak jest najskuteczniejszym graczem mieleckiej drużyny. Wiadomo, że w takich sytuacjach sportowcy dają z siebie wszystko, by udowodnić, że ktoś się pomylił, "rezygnując" z nich.

- Będzie bardzo ciężko, ale to Zagłębie jest gospodarzem i ten zespół musi atakować. My lubimy grę z kontry. Nie mamy nic do stracenia - mówi szkoleniowiec mieleckiego zespołu Edward Strząbała.

GRAJĄ W PUCHARACH

Mielczanie mieli grać w Lubinie w sobotę, 9 grudnia. W tym jednak dniu lubinianie rozgrywać będą we własnej hali rewanżowe spotkanie 1/8 finału Challenge Cup z Greckim S.E. Doukas School. Pierwszy mecz Zagłębie wygrało w Grecji tylko 37:36, więc w rewanżu wszystko może się zdarzyć. Pewnie szczypiorniści z Lubina myślami będą przy tej konfrontacji i może łagodniej potraktują mielczan.

BRACIA PRZECIW SOBIE

W pierwszej rundzie Stal przegrała we własnej hali z Zagłębiem 29:38. Dla mielczan najwięcej goli zdobyli wtedy Grzegorz Sobut (7) oraz Jurij Hiliuk (5). Dla Zagłębia: Michał Kubisztal (7), Piotr Obrusiewicz (6) oraz Michał Stankiewicz (6).

Dojdzie, więc dziś do kolejnego rodzinnego pojedynku.

Naprzeciw siebie staną, bowiem, grający w Stali Dariusz oraz w Zagłębiu Michał Kubisztalowie. Dodajmy tylko, że w Stali zagrać już będzie mógł Jurij Hiliuk, który w meczu z Vive nie mógł wystąpić, tak zawarta była bowiem umowa o wypożyczeniu tego zawodnika z Kielc do Mielca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie