Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowski trenerem mieleckiej Stali?

Piotr Szpak
Michał Przybylski (z piłką) zostaje w Stali na następny sezon.
Michał Przybylski (z piłką) zostaje w Stali na następny sezon. M. Radzimowski
Dziś rozstrzygnie się, kto w nowym sezonie poprowadzi pierwszoligowych szczypiornistów Stali Mielec.

Ostrowski przejął Stal po Edwardzie Strząbale w trakcie minionego sezonu. Drużyny nie udało się uratować przed spadkiem, ale działacze mieleckiego klubu zamierzali ponownie zatrudnić Strząbałę.

Jednak w minionym tygodniu okazało się, że propozycja pracy w Mielcu nie jest jedyną, jaką otrzymał Strząbała. Chcą go też zatrudnić działacze beniaminka ekstraklasy Miedzi Legnica.

- Z tego, co wiem, to pan Strząbała ma jeszcze i inne propozycje, dlatego wszystko wskazuje na to, że nie będzie pracował w naszym klubie. Nie jest to jednak ostateczna decyzja, będziemy jeszcze z sobą rozmawiać i dopiero po tych rozmowach zadecydujemy o tym, kto poprowadzi nasz zespół. Wszystko jednak na to wskazuje, że tą osobą będzie pan Wojciech Ostrowski i będzie on w pojedynkę prowadził drużynę - ujawnia prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Stal Mielec Antoni Weryński.

Tymczasem zespół, który w nowym sezonie ma powalczyć o powrót do ekstraklasy, został już w sporej części zbudowany. Kibiców szczypiorniaka z Mielca ucieszy zapewne informacja, że w Stali zostają tacy zawodnicy, jak: Michał Przybylski, Grzegorz Sobut, Dariusz Kubisztal, Tomasz Mochocki, Paweł Wilk czy Tomasz Mróz. Nie ma wśród nich Michała Salamiego.

- Salamiemu skończył się u nas kontrakt, nie podjęliśmy z tym zawodnikiem rozmów, nie byliśmy po prostu dalej nim zainteresowani - mówi prezes Weryński.
Skład uzupełnią nie tylko nowi gracze, którzy są testowani, ale też uzdolnieni juniorzy, tacy jak Damian Krzysztofik i Łukasz Nowak.

Ze Stali odeszli dwaj bramkarze, Bartłomiej Pawlak wrócił z wypożyczenia do Vive Kielce i najprawdopodobniej zostanie w tym zespole, mimo że kuszą go działacze Azotów Puławy. Z kolei Krzysztof Lipka wybrał grę w jednej z niemieckich drużyn. Kto więc w nowym sezonie strzegł będzie bramki mieleckiego zespołu? Działacze Stali rozmawiają z dwoma zawodnikami z tej pozycji, jeden jest z Ostrovii Ostrów Wielkopolski, drugi z Piotrkowianina-Kiper Piotrków Trybunalski.

- Mamy jeszcze naszego Filipa Jarosza, który nabiera doświadczenia. Tak źle z obsadą bramki nie będzie - uspakaja prezes Weryński.
Mieleccy szczypiorniści rozpoczęli już wakacje. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 15 lipca, a rozgrywki ligowe zainaugurują 22 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie