Najpierw tarnobrzescy siatkarze zmierzą się w piątkowy wieczór z ekipą Miejskiego Klubu Sportowego Wierzbna. Spotkanie to rozegrane zostanie w hali widowiskowo-sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu, a jego początek wyznaczono na godzinę 20.
Jeśli tarnobrzeska drużyna wygra za trzy punkty, a na to wszyscy liczymy. Wtedy postawi milowy krok w drodze do awansu. Nie wystarczy jednak wygrać za trzy punkty z Wierzbną. Wtedy postarać się jeszcze trzeba będzie o minimum punkt w ostatnim spotkaniu sezonu, który tarnobrzeska ekipa rozegra w niedzielę w Łańcucie. Ale to może zdarzyć się też tak, że naszej drużynie do awansu, wystarczyć będzie wygrana z tym rywalem.
- Możliwości jest mnóstwo, ale my chcemy wygrać obydwa spotkania i awansować w pięknym stylu. Nie po to pracowaliśmy tak ciężko na ten sukces by teraz zaprzepaścić szansę. Koncentracja w naszej drużynie jest olbrzymia. Mam nadzieję, że kolejny raz wesprą nas gorącym dopingiem nasi kibice - mówi grający trener tarnobrzeskiego zespołu Karol Szczepanik.
Pocieszającą wiadomością jest ta mówiąca o tym, że tarnobrzeska drużyna zagra w ostatnich meczach sezonu w najsilniejszym składzie.
- Nasz rozgrywający Rafał Hasiak miał pewne problemy, ale teraz wszystko już jest dobrze i nie mamy powodów do narzekań - dodał trener Szczepanik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
