Gimnazjaliści z tarnobrzeskiej "jedynki" ograli w siatkówkę swoich nauczycieli. Mecz odbył się z okazji Dnia Dziecka. Zakończył się wynikiem trzy do jednego dla uczniów.
Nastroje przed czwartkowym meczem były bojowe. - Spotkanie będzie zacięte, ale na naszą korzyść. Damy im wycisk - zapowiadał Sylwester Duda, trzecioklasista z uczniowskiej drużyny. - Obawiamy się tylko jednego wuefisty pana Żaka, ale poradzimy sobie.
Po rozgrzewce, która odbyła się w zaciętej atmosferze było wiadomo, że będzie ostro. Serwowane piłki były coraz mocniejsze. Uczniowie i nauczyciele nie pokazywali słabych punktów, aby przeciwnik ich nie wychwycił i nie wykorzystał podczas meczu.
Publiczność, złożona głównie z młodzieży, od pierwszych minut kibicowała swoim kolegom.
- Na pewno nasi wygrają i pokonają tych, którzy ich szkolili - mówiły uczennice. I tak się stało. Gimnazjaliści wygrali trzy do jednego.
- Warto było. Oprócz fajnej zabawy, pokazaliśmy nauczycielom, że jesteśmy dobrzy - komentują zwycięscy. Uczniowie świętowali wynik wieczorem, na dyskotece, którą szkoła zorganizowała z okazji Dnia Dziecka.
W meczu grali nie tylko nauczyciele wychowania fizycznego. Na boisku walczyli również pedagodzy z języka polskiego, informatyki oraz matematyki. Wśród uczniów wystąpili ci, którzy w szkole trenują siatkówkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?