Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatni mecz Stali

Piotr SZPAK <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Mieleckie siatkarki czeka dziś trudny pojedynek z drużyną z Białegostoku.
Mieleckie siatkarki czeka dziś trudny pojedynek z drużyną z Białegostoku. M. Radzimowski
Siatkarki mieleckiej Stali najpierw muszą wygrać z rywalkami z Białegostoku, a dopiero po tym mogą myśleć o szaleństwach sylwestrowej nocy.
Jacek Wiśniewski, trener Stali: - Białystok ma silną kadrowo drużynę, a takie nazwiska jak Pycia, Pluta czy Koczorowska muszą budzić szacunek. Tej drużynie
Jacek Wiśniewski, trener Stali: - Białystok ma silną kadrowo drużynę, a takie nazwiska jak Pycia, Pluta czy Koczorowska muszą budzić szacunek. Tej drużynie na razie się nie wiedzie, czeka ona na przełamanie i oby tylko nie nastąpiło ono w sobotnim spotkaniu. Rywal jest silny, ale ja wierzę w nasze dziewczyny. M. Radzimowski

Jacek Wiśniewski, trener Stali: - Białystok ma silną kadrowo drużynę, a takie nazwiska jak Pycia, Pluta czy Koczorowska muszą budzić szacunek. Tej drużynie na razie się nie wiedzie, czeka ona na przełamanie i oby tylko nie nastąpiło ono w sobotnim spotkaniu. Rywal jest silny, ale ja wierzę w nasze dziewczyny.
(fot. M. Radzimowski)

Siatkarki Stali będą w tym roku ostatnim zespołem z naszego regionu, który powalczy o punkty. W meczu Ligi Siatkówki Kobiet mielczanki zmierzą się we własnej hali z AZS Astwa Pronar ZETO Białystok.

Obie drużyny w rozgrywkach LSK spisują się nie najlepiej, obie będą więc miały okazję do podreperowania swego skromnego konta punktowego.

KUPILI AWANS

Drużyna z Białegostoku gra w LSK tylko dzięki pieniądzom. Klubowi działacze odkupili bowiem od Dalinu Myślenice miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ale na kupieniu awansu się nie skończyło. W Białymstoku postarano się o zbudowanie silnego zespołu, w którym znalazło się miejsce dla znanych na arenie krajowej siatkarek: Karoliny Kosek, Marty Pluty oraz Sylwii Pyci. W drużynie tej gra też wychowanka mieleckiej Stali Katarzyna Kalinowska. Mierząca 187 cm wzrostu 23-latka z Mielca została wypożyczona do białostockiego klubu przed dwoma laty.

BEZ ZWYCIĘSTWA

W lidze białostoczanki spisują się kiepsko, nie wygrały dotychczas żadnego spotkania, z zaledwie jednym zdobytym punktem zajmą ostatnie, 10 miejsce w tabeli. Ale Stal dużo lepsza nie jest, mielczanki plasują się na ósmym miejscu z trzema punktami za sensacyjnie wygrany (3:1) mecz z Aluprofem Bielsko-Biała. W minioną sobotę nasze dziewczęta srodze rozczarowały, przegrywając wyjazdowe spotkanie z Gwardią Wrocław 1:3.

POWRÓT IWONY

Dla sympatyków siatkówki z Mielca mamy bardzo dobrą wiadomość. Po raz pierwszy w tym sezonie siatkarki Stali zagrają w pełnym składzie. Do drużyny wraca bowiem Iwona Waligóra, która miała trzytygodniową przerwę w treningach spowodowaną kontuzją.

- Bardzo się wszyscy cieszymy, że Iwona już trenuje. Znajdzie się w kadrze na to spotkanie, może nie wyjdzie w pierwszej "szóstce", ale będzie gotowa do gry.

Czeka nas trudny mecz, a ostatnia pozycja w tabeli białostoczanek niech nikogo nie myli - mówi szkoleniowiec Stali Jacek Wiśniewski.

W pozostałych spotkaniach: Gedania Gdańsk - Winiary Kalisz, Nafta Piła - Centrostal Bydgoszcz, Muszynianka-Fakro Muszyna - Aluprof Bielsko-Biała, Swarzędz Meble SA AZS AWF Poznań - Gwardia Wrocław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie