Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezent na imieniny

Piotr Szpak
Tarnobrzeskie siatkarki (w bloku z numerem 8 Agata Brągiel, z 16 Ewelina Ryznar) nie zawiodły i przywiozły komplet punktów z Nowego Sącza.
Tarnobrzeskie siatkarki (w bloku z numerem 8 Agata Brągiel, z 16 Ewelina Ryznar) nie zawiodły i przywiozły komplet punktów z Nowego Sącza. M. Radzimowski
Tarnobrzeskie siatkarki tym razem nie zawiodły i przywiozły trzy cenne punkty z Nowego Sącza.

Można było mieć obawy o to, jak tarnobrzeskie siatkarki spiszą się w meczu z ostatnim zespołem tabeli. Na szczęście nie zawiodły i wygrały za trzy punkty, poprawiając wydatnie swój skromny dotychczas dorobek punktowy.

Sandecja Nowy Sącz - ANSER-SIARKA TARNOBRZEG 0:3 (19:25, 17:25, 24:26).
Siarka: Chorzępa, Surowiec, Brągiel, Jabłońska, Ryznar, Pusz - Dziobak (libero), Janas, Wacławczyk.
Sandecja: Wajda, Kuliś, Wojsik, Skrzypiec, Plata, Parysz - Studzińska (libero), Derek.
Sędziowali: Małgorzata Krawczyk i Marek Orlow z Kielc. Widzów 100.

Wygrywając w Nowym Sączu, siatkarki Anser-Siarki sprawiły prezent swemu trenerowi Andrzejowi Dróbkowskiemu oraz kierownikowi drużyny Andrzejowi Turajowi.

UDANY POCZĄTEK
Tarnobrzeskie siatkarki jechały do Nowego Sącza nie bez obaw. Atut własnej hali w drugiej lidze jest bardzo silnym argumentem, a na dodatek sądeczanki przed tygodniem zdobyły pierwszy punkt w rozgrywkach i mogły "pójść za ciosem". Na szczęście tak się nie stało, bowiem nasze dziewczęta nie pozwoliły gospodyniom na zbyt wiele. Początek seta należał do naszych siatkarek, który objęły prowadzenie 4:1, 7:3 i pewnie dotrwały do końca tej partii, co pozwoliło im bardziej uwierzyć w swoje umiejętności i pozwoliło na spokojniejszą grę w dalszej fazie meczu.
CHWILOWE ROZLUŹNIENIE
Łatwo wygrany set zdekoncentrował nasz zespół, który w drugiej partii przegrywał 5:8, ale później bardzo dobrą zmianę dała Anna Janas i po kilkunastu dalszych minutach to Siarka wygrywała 20:13. Najwięcej emocji było w trzecim secie, w którym od początku prowadziły sądeczanki. Tarnobrzeżanki doszły rywalki na 22:22, ale dwie kolejne piłki wygrały gospodynie, które miały dwa setbole. Nie wykorzystały jednak ich, bowiem w bloku Siarki bardzo dobrze grały Honorata Jabłońska-Żak i Monika Pusz, w obronie szalała Janas, a trudną zagrywkę posyłała Agata Brągiel.

Dzieła dokończyła Ewelina Ryznar, która na początku trzeciej partii zasłabła, ale późnej doszła już do siebie i wraz z koleżankami mogła fetować sukces.

W pozostałych spotkaniach: Tomasovia Tomaszów Lubelski - MKS Andrychów 0:3 (20:25, 31:33, 15:25), AZS AGH Wisła II Kraków - UMKS Łańcut 3:2 (25:23, 21:25, 25:19, 18:25, 15:12), Szóstka Biłgoraj - Armatura Kraków 3:1 (13:25, 29:27, 25:18, 25:20), AZS Akademia Ekonomiczna Shell Kraków - Dalin Myślenice 2:3 (25:21, 16:25, 25:22, 11:25, 12:15), pauzował: Maraton Krzeszowice.

1. Andrychów 9 25 27:8
2. Wisła II 9 24 27:9
3. Łańcut 9 19 21:13
4. Szóstka 9 18 20:14
5. Tomasovia 9 15 18:15
6. Dalin 9 14 19:16
7. ANSER-SIARKA 8 11 15:16
8. Shell 9 11 16:18
9. Maraton 9 6 8:23
10. Armatura 9 3 10:26
11. Sandecja 9 1 4:27

Najlepsza drużyna zagra w barażach o awans do pierwszej ligi, dwie ostatnie spadają do trzeciej ligi.
W następnej kolejce, 8 grudnia: ANSER-SIARKA - Szóstka; 9 grudnia (zaległy): ANSER-SIARKA - Shell.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie