Siatkarki Stali Mielec po raz pierwszy w tym sezonie, w rozgrywkach Ligi Siatkówki Kobiet, wystąpiły przed swoją publicznością. Nasze zawodniczki w pojedynku z rywalkami z Bydgoszczy spisały się rewelacyjnie, sprawiając swoim kibicom mnóstwo radości.
STAL MIELEC - Centrostal Bydgoszcz 3:1 (25:23, 10:25, 25:17, 25:19).
Stal: Olczyk, Łukaszewska, Dązbłaż, A. Wilk, Skorupa, Niedźwiedzka-Banecka (libero) oraz Burdzel, Koleva, D. Wilk.
Bydgoszcz: Liniarska, Ściurka, Kuczyńska, Lunkiewicz, Malinowska, Kuligowska-Leśniewicz (libero) oraz Cekova, Naczk, Kowalkowska.
Sędziowali: B. Nowak z Bielska-Białej, W. Kobienia z Opola. Widzów: 800.
Przed meczem w hali w Mielcu pojawił się... Święty Mikołaj, który witał się z publicznością. Jak się okazało, przyniósł naszym siatkarkom szczęście.
"BOMBA" ŁUKASZEWSKIEJ
Zaczęło się od 3:1 dla gospodyń, ale bydgoszczanki nie tylko szybko odrobiły straty, ale na pierwszą przerwę techniczną schodziły, prowadząc 8:6. Oba zespoły w tym czasie prześcigały się w błędach, prezentując momentami "antysiatkówkę". Przy stanie 20:22 trener Stali Roman Murdza poprosił o przerwę, która odmieniła zespół. Bomba Marty Łukaszewskiej, mocny atak Kristiny Kolevej, błąd w rozegraniu bydgoszczanek, kolejny skuteczny atak Kolevej i zrobiło się 24:22. Rywalki obroniły jeszcze setbola, ale seta zakończyła udanym atakiem Małgorzata Skorupa.
PIĘKNA SERIA
Drugi set zaczął się dla mielczanek fatalnie, przegrywały 1:3, 1:5 i szybko w tej partii spasowały. Dobrze, że w kolejnej szybko zapomniały o niepowodzeniu, choć na przerwę techniczną bydgoszczanki schodziły, jeszcze prowadząc 8:6. Po powrocie na boisko Łukaszewska dostawała częste "wystawy" i kończyła pięknym atakami, wobec których przyjezdne były bezradne. Przy stanie 12:13 na zagrywkę weszła Iwona Niedźwiedzka i gospodynie popisały się nieprawdopodobną serią, zdobywając dziewięć punktów z rzędu i przesądzając na swoją korzyść losy tej partii.
TRUDNY WYBÓR
Czwarty set wyrównany był już tylko do stanu 3:3. Po "kiwce" Łukaszewskiej, jej bloku i prostym błędzie Centrostalu gospodynie objęły prowadzenie 6:3 i w ostatniej partii sytuację miały już do końca pod kontrolą, wygrywając w ten sposób cały mecz i zdobywając cenne trzy punkty. W tym sezonie, na wzór rozgrywek Pucharu Świata, wybierana jest także najlepsza zawodniczka meczu. Została nią Agata Wilk. Agata, Marta Łukaszewska oraz Iwona Niedźwiedzka były zdecydowanie najlepszymi zawodniczkami meczu, dzielnie sekundowała im Małgorzata Skorupa.
1. Winiary 2 6 6:1
2-3. Aluprof 1 3 3:0
Muszynianka 1 3 3:0
4. Framutil 2 3 4:3
5-6. Poznań 2 3 3:4
STAL 2 3 3:4
7. Centrostal 2 2 4:5
8. Gedania 1 1 2:3
9. Białystok 1 1 0:3
10. Dąbrowa 2 0 1:6
Drużyny z miejsc 1-8 zagrają w play off o mistrzostwo Polski, z miejsc 9-10 w play out o utrzymanie.
W następnej kolejce, 8 grudnia: Muszynianka Fakro - STAL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?