Po minionym sezonie drużyna siatkarek Siarki jest w rozsypce i do nowych rozgrywek przystąpi w diametralnie zmienionym składzie. Najważniejsze jednak, że przystąpi.
- Kobieca siatkówka w Tarnobrzegu ma bogate tradycje i nikt z obecnych władz naszego Stowarzyszenia, jak i zarządu klubu nie chciałby być grabarzem zespołu seniorek, bo bez niego praca z młodymi adeptkami nie miałaby większego sensu. Trzeba się jednak liczyć z tym, że będzie ciężko, a zespół nie powalczy o awans, a jeśli już to raczej o utrzymanie się w drugiej lidze - mówi prezes Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Siatkowej Jacek Szarek.
O likwidacji drużyny seniorek nie chce na szczęście słyszeć także nowo wybrany prezes tarnobrzeskiego klubu Antoni Jakubowicz.
- Trzeba się zastanowić nad koncepcją funkcjonowania drużyny seniorek. Ma się tym zająć członek zarządu naszego klubu trener siatkarek Andrzej Dróbkowski. Pieniędzy w klubie zbyt dużo nie ma, ale na dziś nie ma realnej groźby nie przystąpienia drużyny do rozgrywek drugiej ligi. Trzeba jednak pomyśleć o innym aniżeli dotychczas kształtem zespołu.
W przyszłym tygodniu o losach tarnobrzeskich siatkarek powinno być już wiadomo nieco więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?