Wyniki: Katarzyna Grzybowska-Franc - Wiktoria Pawłowicz 1:3 (10:12, 9:11, 11:8, 7:11), Julia Ślęzak - Elizabeta Samara 0:3 (6:11, 4:11, 6:11), Dong Rui Fang - Kinga Stefańska 2:3 (4:11, 9:11, 11:6, 11:4, 7:11).
W sobotę tarnobrzeska drużyna pokonała 3:0 we własnej hali Bronowiankę Kraków, a w niedzielę w takim samym stosunku wygrała z SKTS Sochaczew.
Sochaczewianki już od wielu lat nie mogą wygrać z tarnobrzeskim zespołem, nie wygrały także i tym razem. Pierwsza gra, w której reprezentantka Polski Katarzyna Grzybowska-Franc zmierzyła się z Białorusinką Wiktorią Pawłowicz stała na dobrym poziomie. Wiktoria wygrała pierwszego seta na przewagi i to był bardzo ważny moment spotkania. W drugiej grze Rumunka Elizabeta Samara pokonał w trzech setach Julię Ślęzak, a najciekawszy był pojedynek dwóch rutynowanych zawodniczek Dong Rui Fang z Kingą Stefańską.
Po czterech setach pełnych ataków był remis, więc o wszystkim decydowała ostatnia partia. Kinga objęła w niej prowadzenie 3:1, 6:4 i spokojnie dowiozła przewagę do zakończenia seta.
Teraz przed naszymi zawodniczkami trochę przerwy od grania. Wyjątek stanowi Kinga Stefańska, która w najbliższą sobotę i niedzielę jako jedyna zawodniczka tarnobrzeskiego klubu zagra w Grand Prix Polski, który rozegrany zostanie w Gdańsku.
Kolejny mecz ekstraklasy nasza drużyna rozegra 19 listopada kiedy to we własnej hali zmierzy się z Wanzl Nadarzyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
