Przypomnijmy, że analiza sytuacji wykazała, że krótko-, średnio- i długoterminowo brak jest perspektyw wzrostu ilości zamówień dla produkcji staliwa dla branży górniczej, której udział w strukturze sprzedaży w segmencie staliwa jest znaczący.
Przyczyną jest zapaść w sektorze górniczym, pandemia koronawirusa oraz prognozowane zmniejszenie średniomiesięcznej sprzedaży w segmencie staliwa PGO w IV kwartale roku 2020 do poziomu 444 ton, to jest spadek o 45 procent w stosunku do poziomu w roku 2018.
W odlewni staliwa zlokalizowanej w Stalowej Woli, produkowane były odlewy staliwne i żeliwne najwyższej jakości, o masie od 30 kg do 5 ton.
Jak poinformowała PGO, 126 pracowników objętych zostanie procedurą zwolnień grupowych. Przewidywane koszty likwidacji Oddziału w latach 2020-2021 szacuje się na około 4,7 miliona złotych.
- Likwidacji nie da się już zatrzymać ale chcemy dla naszych członków, o ile to będzie możliwe wynegocjować godne warunki zwolnienia. Czy będzie to możliwe - zobaczymy - mówi Henryk Szostak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Huty Stalowa Wola. Chodzi o 24 osoby. Do spotkania ma dojść na początku tego tygodnia.
Rozmowy z PGO ma zaplanowane także prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny z udziałem przedstawicieli Agencji Rozwoju Przemysłu. Dla miasta odejście każdego inwestora, to nie tylko problem związany z utratą pracy przez ludzi ale i zmniejszenie wpływów do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości.
Jak usłyszeliśmy od prezydenta decyzja PGO była dla niego zaskoczeniem, zwłaszcza, że przedsiębiorca w ramach miejskiej tarczy antykryzysowej, wystąpił o parasol ochronny związany z odroczeniem płatności podatkowej.
- To co jest dla nas niepokojące, to że dotyka to branży tradycyjnej, związanej z tożsamością gospodarczą miasta. Na szczęście sytuacja na rynku pracy jest jeszcze na tyle stabilna, że wiele firm poszukuje pracowników o charakterze produkcyjnym. Mam nadzieję, że przynajmniej kwestia związana z redukcją załogi, będzie miała jak najmniejszy wpływ społeczny. Nie ma co ukrywać, że każde zwolnienie, zmiana pracy to nie jest komfortowa sytuacja - stwierdza Lucjusz Nadbereżny.
Znaczna część załogi z PGO ma otrzymać wypowiedzenia pod koniec października, trzy pozostałe do końca 2020 roku, kolejne cztery wraz z końcem likwidacji, w rodku 2021.
Miasto przy pomocy ARP będzie rozmawiać z PGO o planach firmy związanych z pozostawionym majątkiem jak działka, hala, maszyny produkcyjne i możliwościami jak najszybszego ich zagospodarowania.
W dalszym ciągu trwają zabiegi o powiększenie strefy przemysłowej na terenie Stalowej Woli o 140 hektarów. Temat nie jest łatwy bo w grę wchodzi przejęcie terenu od Lasów Państwowych i ich wylesienie.
Prezydent zapewnia, że procedura się toczy a w ostatnich tygodniach zapadły kluczowe dla tej kwestii decyzje administracyjne. - Jesteśmy w kontakcie z Agencją Rozwoju Przemysłu, która jest naszym partnerem. Są również przygotowane oferty dla inwestorów, z różnych branż, z którymi już prowadzimy konsultacje co do ich oczekiwań - wyjaśnił Lucjusz Nadbereżny.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?