Stalowa Wola. Nieporozumienie na temat sprzedaży działek Koreańczykom. W tle niemałe pieniądze

Chodzi o działki w powstającym na niespełna tysiącu hektarach Strategicznym Parku Inwestycyjnym. Docelowo podmiot Euro-Park Two ma zmienić nazwę na Euro-Park Stalowa Wola, a siedziba mieścić się będzie nie w Warszawie, ale w Stalowej Woli.

- Konieczność utworzenia tej spółki była dla radnych zaskoczeniem, ponieważ omawiając inwestycję koreańską w Stalowej Woli przedstawiano nam, że sprzedaż działki zasili budżet gminy i w budżecie zapisaliśmy 143 miliony złotych z tytułu sprzedaży nieruchomości, w tym nieruchomości koreańskiej. Skąd weźmiemy te 143 miliony złotych i w jakim procencie budżet gminy będzie uczestniczył w sprzedaży gruntu firmie koreańskiej? - pytała Joanna Grobel-Proszowska (klub Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe).

Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, w „pierwszym rzucie”, aby nie blokować koreańskiego inwestora, firmy SK Nexiliss, producenta folii miedzianej do akumulatorów samochodowych, gmina aportem wniesie prawo nieruchomości gruntowej o powierzchni 56 hektarów (docelowo 156 hektarów), wskutek czego kapitał zakładowy Euro-Park Two wzrośnie o 33,6 miliona złotych. W zamian miasto Stalowa Wola obejmie udziały o wartości nominalnej 50 złotych każdy.

Jednocześnie radna Grobel-Proszowska przypomniała, że sprzedaż pierwszej działki w stu procentach miała zasilić budżet gminy, natomiast pieniądze ze sprzedaży kolejnych działek będą dzielone z Agencją Rozwoju Przemysłu.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny miał inne zdanie w tej kwestii. Przypomniał, że plan budżetu obejmował aport nieruchomości do spółki celowej utworzonej z Agencją Rozwoju Przemysłu.
- Aport ten obejmował wielkość działki 156 hektarów, na ten moment mamy plan komercjalizacji 56 hektarów. Niewykluczone są kolejne - stwierdził. Dodał, że udział w sprzedaży to planowane 98 procent udziałów stanowiących wartość aportową, to zysk dzielony w połowie pomiędzy udziałowcami: miastem, a Agencją Rozwoju Przemysłu i będzie stanowił wpływ do budżetu miasta. Ma to nastąpić w grudniu tego roku budżetowego.

Radna Joanna Grobel-Proszowska nie zgodziła się z retoryką prezydenta. Uważa, że inaczej było to przedstawiane radnym. - Mamy słowo przeciwko słowu. Było bowiem mówione, że sprzedaż pierwszej działki w stu procentach zasili budżet gminy, natomiast kolejne będzie dzielone z Agencja Rozwoju Przemysłu - twierdzi Grobel-Proszowska. - Szkoda, że nie mamy tego nagranego - dodała.

- Bardzo wyraźnie powiedziałem, że wpływ do budżetu w wysokości 143 milionów złotych nie będzie zrealizowany i jakie są ku temu powody, jaki jest plan. To z mojej strony na posiedzeniu komisji radnych zostało przedstawione. Z kolei wpływ do budżetu na koniec roku związany ze sprzedażą terenu firmie koreańskiej i tak będzie bardzo duży - przekonywał Lucjusz Nadbereżny.

Jak wcześniej informował koreański inwestor wraz z Urzędem Miasta na uroczystym podpisaniu umowy o budowie zakładu, w połowie 2024 roku na około 60 hektarach na terenach powstającej strefy gospodarczej Euro - Park Stalowa Wola - Strategiczny Park Inwestycyjny ma ruszyć najnowocześniejsza fabryka folii miedzianej do baterii elektrycznych aut. Produkcja 50 tysięcy ton rocznie. Inwestorem jest spółka SK Nexilis z koreańskiej grupy SK. W pierwszej fazie inwestycja będzie miała wartość około 3 miliardów złotych.