- W poniedziałek, około godziny 1.20, oficer dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał sygnał od mieszkańca o młodych mężczyznach, którzy uszkadzają samochody zaparkowane na ulicy Poniatowskiego - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.
CHWIEJNYM KROKIEM
Osoba podała rysopisy wandali. Policjanci natychmiast udali się na to osiedle i w pobliżu bloku nr 7 na ulicy Poniatowskiego zobaczyli trzech mężczyzn idących chwiejnym krokiem, ubranych tak, jak podał zgłaszający.
Byli to mieszkańcy powiatu stalowowolskiego w wieku 22, 21 i 20 lat. Powiedzieli policjantom, że wracają pieszo do domu z dyskoteki. Byli pod wyraźnym działaniem alkoholu. Badania wykazały u najstarszego mężczyzny 1,97 promila, u 21-latka 1,91 promila, a najmłodszy miał 1,49 promila alkoholu w organizmie.
Podczas kontroli parkingów we wskazanym przez zgłaszającego rejonie ujawniono 7 uszkodzonych samochodów. W pojazdach oberwane były lusterka. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 20-latek usłyszał siedem zarzutów, a pozostali wspólnicy dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Straty spowodowane przestępstwem wynoszą blisko cztery tysiące złotych.
KOPALI KAROSERIE
We wtorek mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej, która zastosowała wobec obu środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, poręczenia majątkowego oraz zakazu opuszczania kraju. Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę od 6 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
W tym roku 11 lutego dwóch młodzieńców po sobotniej dyskotece dostało małpiego rozumu i zniszczyło 32 auta stojące wzdłuż Alej Jana Pawła II Stalowej Woli. Kopali karoserie, urywali lusterka. Każdego roku policja notuje około osiem takich zdarzeń w Stalowej Woli. Najczęściej zdarzają się w weekend, po dyskotekach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?