Stalowa Wola zbuduje spalarnię śmieci. Oprócz likwidacji odpadów przyniesie oszczędności ciepła i prądu. Zobacz zdjęcia

RDF, pre RDF to wysokokaloryczna, energetyczna frakcja odpadów, której nie można składować na wysypisku i trzeba ją spalić. W momencie, kiedy powstanie taka instalacja będzie można mówić o stabilizacji wzrostu cen i wyróżnianiu się ekologicznym systemem obiegu zamkniętego na terenie miasta. W ostatnich latach cena preRDF z 75 zł za tonę wzrosła do przeszło 1000 złotych.

Jak na spotkaniu z dziennikarzami mówił prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli Radosław Sagatowski, budowa spalarni to korzyści dla mieszkańców, miasta i środowiska. To także korzyść  dla spółki, bo nadwyżki w postaci energii cieplnej oraz elektrycznej będzie można sprzedać.

Obecnie na terenie Polski funkcjonuje 9 instalacji do termicznego przetwarzania odpadów, 39 miast ubiega się o możliwość ich budowy. Natomiast Stalowa Wola jak wyjaśniał pracownik zespołu projektowego MZK Janusz Siek jest jednym z pierwszych miast, które otrzymało od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zgodę i dofinansowanie na budowę zakładu. Najbliżej położna nas tego typu instalacja znajduje się w stolicy Podkarpacia - w Rzeszowie.

Budowa obiektu będzie kosztować 320 milionów złotych, w tym 73,8 mln zł to podatek VAT. Dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to 70 mln zł, pożyczka - 200 mln zł, kredyt inwestycyjny z banku PKO S.A. na przygotowanie i uzbrojenie terenu - 49,2 mln zł.

Instalacja Odzysku Energii z Frakcji Energetycznej Odpadów Komunalnych pozwoli rocznie uniknąć deponowania na wysypisku śmieci 31 tysięcy ton odpadów i zaopatrzyć MZK w 30% własnej energii cieplnej i energetycznej. Dla środowiska to korzyść polegająca na domknięciu lokalnego systemu Gospodarki Obiegu Zamkniętego, zagospodarowanie odpadów nienadających się do recyklingu, redukcja ilości odpadów na składowisku, zastosowanie najnowocześniejszych technologii oczyszczania spalin, zmniejszenie zużycia energii gazowej i ograniczenie opłat za składowanie odpadów.

Mieszkańcy dzięki inwestycji zyskają niższe opłaty za ciepło oraz odpady, dywersyfikację źródeł ciepła i ochronę lokalnego środowiska naturalnego.

Dominik Bąk, zastępca prezesa zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pochwalił zamiar budowy spalarni, powołując się na korzyści jakie wyliczają eksperci z branży ciepłowniczej. To przede wszystkim realne oszczędności w opłatach za ciepło, energię elektryczną i za gospodarowanie odpadami. A to wszystko przy wykorzystaniu najnowocześniejszej technologii, w pełni przyjaznej środowisku.

Senator Janina Sagatowska pochwaliła prezydenta Stalowej Woli za to, że patrzy na rozwój miasta w sposób kompleksowy, zrównoważony, zaspokajając potrzeby wszystkich grup społecznych. Jerzy Kwieciński, wiceprezes Zarządu Banku PKO S.A. dodał, że budowa instalacji wpisuje się w politykę rozwoju światowego, jednocześnie cieszy się, że powstanie ona w jego rodzinnym mieście - Stalowej Woli.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny pochwalił Miejski Zakład Komunalny, że jako spółka miejska realizuje nie tylko podstawowy swój cel jaką jest codzienna służba mieszkańcom, ale prowadzi działania zwiększające efektywność, ekologię, mając na względzie portfele stalowowolan.

- Stalowa Wola już jest liderem tanich opłat komunalnych. Stawka za śmieci to 13 złotych, podczas gdy w sąsiednich miejscowościach wynoszą one 40 zł. Dlatego trzeba realizować inwestycje, bo grzechem marnotrawstwa byłoby zaniechać zamianę posiadanych odpadów na energię elektryczną i ciepło - argumentował prezydent.

Argumentowano, że powstanie w 2027 roku spalarni odpadów w Stalowej Woli to przede wszystkim stabilizacja i konkurencyjne ceny za opłaty komunalne, ciepło systemowe dostarczane do miasta, wspomaganie rozwoju strefy ekonomicznej i dalsza inwestycja w przemianę taboru miejskiego na zeroemisyjny.

W piątek 24 listopada, przy zaproszonych dziennikarzach, podpisana została umowa na dofinansowanie budowy spalarni odpadów. Podpisali ją prezes MZK Radosław Sagatowski, zastępca prezesa Przemysław Skrzypek i Dominik Bąk - wiceprezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

W I kwartale 2024 roku MZK chce ogłosić przetarg na zaprojektowanie i budowę obiektu, który powstanie na działce przy ulicy Przyszowskiej za zakładem Thoni Alutec. Spalarnia ma ruszyć w 2027 roku.