MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Święta rodzinne i często aktywne

Grzegorz LIPIEC
Pierwsze świąteczne dni sprzyjały rodzinnym spacerom.
Pierwsze świąteczne dni sprzyjały rodzinnym spacerom. Grzegorz Lipiec
Święta wielkanocne są już za nami. Wielu z nas świętowało od czwartku, kiedy nie było już zajęć lekcyjnych w szkołach. Jednak wszyscy chcieli spędzić czas wolny z najbliższymi.

Rzadko mamy okazję do odpoczynku, bo każdego dnia pracujemy, czy też uczymy się. Święta, takie jak Wielkanoc sprawiają, że oprócz uczestnictwa w uroczystościach religijnych staramy się spędzić jak najwięcej czasu z rodziną, spotkać z przyjaciółmi, a jeśli pogoda pozwala to także wypoczywać aktywnie "na świeżym" powietrzu.

ROWER, BIEG I SPACER

Pogoda połowicznie dopisała w trakcie tegorocznej Wielkanocy. Kiedy w czwartek, w piątek i w sobotę było słonecznie i ciepło, skwery, parki, a także alejki w miejscowościach naszego regionu były wypełnione spacerowiczami.
Najmłodsi grali w piłkę, jeździli na rowerach, a ci nieco bardziej dojrzali spacerowali, najczęściej w gronie znajomych. Na sobotnie święcenia pokarmów udawaliśmy się całymi rodzinami. Podobnie jak na uroczyste świąteczne obiady w niedzielę oraz w poniedziałek.

SPOTKAĆ PRZYJACIÓŁ

W każdy wieczór prawdziwe oblężenie przeżywały kluby i kawiarnie. Dla właścicieli lokali od kilku lat czas świąt jest równoważny z wielkim ruchem w interesie.
- W Wielkanoc, czy też w Boże Narodzenie zawsze mamy wtedy mnóstwo gości. Przyjeżdżają studenci z innych miast, znajomi spotykają się wieczorami - mówi Barbara Winiarz z Pubu Końca Nie Widać w Tarnobrzegu.

DLA TYCH, KTÓRZY ODESZLI

W okresie wielkanocnym tłumnie odwiedzane były cmentarze. Rodziny zmarłych składały na grobach najbliższych świąteczne stroiki oraz wielkanocne znicze z elementami kojarzącymi się z Wielkanocą. Są wyrazem pamięci o najbliższych i wyrażają chęć podzielenia się radością świąt wielkanocnych z tymi, którzy odeszli do Boga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie