Kontrole trwały od stycznia do marca. Efekt? Tylko w jednym na 10 nie było uchybień. Głównymi grzechami kebabowni, pizzerii czy pierogarnii są niedoważone porcje. Mało tego. Co szósty skontrolowany towar był przeterminowany. A w co drugim lokalu cennik wprowadzał klientów w błąd.
Cokolwiek, byle taniej
- Nagminne jest proponowanie dań ze składników, których w barze w ogóle nie było - mówi Janina Siwiec-Zając, naczelnik w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Rzeszowie.
Przykładowo, w lokalu, w którym oferowano 15 różnego rodzaju pizz z serem, nie było… sera. Zastępowano go składnikiem seropodobnym. W ramach oszczędności z potraw znikały najdroższe składniki. Np. w porcji bigosu było o jedną trzecią mięsa mniej niż powinno, a w pierogach z mięsem nawet połowę mniej.
Na tym jednak nie koniec. Kontrolerzy natrafili na lokal, w którym polecano soki, a podawano klientom wyłącznie napoje. W dwóch placówkach sporym problemem były terminy przydatności produktów do spożycia. W skrajnym przypadku towar był przeterminowany aż 220 dni!
reklama
Zupy na podłodze
- W trakcie naszej kontroli zakwestionowaliśmy nawet magazynowanie żywności. Zupy bez przykrycia przechowywano na posadce, a kostki lodu do napojów w zamrażarce obok mięsa - dodaje pani naczelnik.
Inspekcja ukarała sześć osób odpowiedzialnych za nieprawidłowości. Poinformowała o nich też różne instytucje kontrolne. W sumie nałożyła mandaty na 1100 zł. Jedna została pouczona.
Źródło:
"http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090610/REGION00/804931688">Szokujące wyniki kontroli inspekcji handlowej w barach z fast foodem. Pizza bez sera i przeterminowane składnikiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?