Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W nocy alkoholu nie kupisz? To może być powrót do czasu „melin”

Marzena Smoręda
freeimages.com
Partie polityczne chcą u nas wprowadzenia nocnej prohibicji. Co ciekawe ograniczenie dostępu do alkoholu nie podoba się nie tylko mieszkańcom naszego regionu, ale i ekspertom.

ZOBACZ TAKŻE:
Dlaczego sportowcy sięgają po alkohol? "To legalny narkotyk"

(dostawca: Dzień Dobry TVN/x-news)

Ograniczenie liczby sklepów, w których kupić można alkohol, zakaz handlowania nim w nocy, czyli od 22 do 6 rano, a nawet w niektóre dni zakładają dwa projekty, złożone w ostatnim czasie przez posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej do Sejmu.

Na zdrowie nie wyjdzie?

Te zmiany budzą jednak zdecydowaną krytykę, bowiem zdaniem wielu osób, nie ma sensu wprowadzanie przepisów, które nikomu na zdrowie nie wyjdą, bo jak pokazuje historia poprzednie próby nie na wiele się zdały i co ważne - zakaz handlu alkoholem w nocy może doprowadzić do zamknięcia wielu tysięcy sklepów nocnych.
Prohibicja bywa u nas ogłaszana w ograniczonym czasie, na przykład na czas wyborów lub referendów lub na ograniczonym terenie w związku ze szczególnymi wydarzeniami, jak na przykład wizyta papieża.

Od roku 1982 do 1990 obowiązywał zakaz sprzedaży i wyszynku napojów alkoholowych przed godziną 13 każdego dnia. I chociaż sklepy monopolowe otwarte były zazwyczaj już od 10, alkohol sprzedawano dopiero po godzinie 13.
Ograniczenia te nie sprawiły bynajmniej, że Polacy pili mniej alkoholu. Kwitł za to handel w szarej strefie - wtedy powstało najwięcej „melin”, gdzie alkohol można było kupić o każdej porze dnia i nocy. Próby wprowadzenia prohibicji były też w latach 20. i 30. XX wieku. Zakazana była sprzedaż alkoholu o zawartości powyżej 2,5 procent osobom poniżej 21. roku życia, a także w niedziele i święta.

Nocna prohibicja

Ograniczenia w godzinach sprzedaży trunków zależeć będą, jak wynika z projektu, od decyzji samorządów, czyli gospodarzy terenu, na którym funkcjonują sklepy z alkoholem. Samorządy będą mogły wprowadzić nocną prohibicję na swoim terenie lub nie. Obecne przepisy dają już możliwość regulowania sprzedaży alkoholu poprzez wyznaczanie odległości sklepów z alkoholem od miejsc chronionych, a także regulowanie ich liczby w gminie. Nowelizacja ustawy dałaby prawo do ograniczenia godzin handlu alkoholem.

Sklep na każdym kroku **
Skąd pomysł na zakaz sprzedaży wódki nocą? Sugerują to, zdaniem posłów, statystyki, według których Polska należy do liderów pod względem liczby placówek handlowych oferujących alkohol. Szacuje się, że mamy jeden sklep na 300 mieszkańców, czyli czterokrotnie więcej niż sugerują to normy Światowej Organizacji Zdrowia.
Z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że Polak wypija rocznie 10,3 litra czystego alkoholu. U podstaw ograniczenia w dostępie do alkoholu leży więc między innymi fakt, że ta sytuacja może rodzić konsekwencje między innymi w postaci zbyt łatwego dostępu do alkoholu, a więc także uzależnienia od niego.

Świadomy wybór, nie odgórny zakaz

Czy ograniczenie nocnej sprzedaży, liczby sklepów, a nawet ustanowienie specjalnych dni bez trunków pomoże nam w zachowaniu trzeźwości? Zdaniem eksperta, jest to wątpliwe.

- Jeśli ktoś chce pić alkohol, będzie to robił niezależnie od przeszkód, jakie piętrzyły mu się będą pod nogami. Trzeźwość nie polega przecież na usuwaniu pokus, lecz świadomym wyborze pić czy nie pić, a jeśli tak to ile, gdzie i kiedy. Dlatego na pewno wszelkie obostrzenia w zakresie liczby sklepów czy godzin sprzedaży alkoholu wprowadzone przepisami nie przyniosą skutków dla tych ludzi, którzy pić po prostu chcą - mówi Martyna
Kaleta-Kupiecka, lekarz psychiatra.

Czy Polacy piją najwięcej? Nie. Pod względem spożycia alkoholu wyprzedzają nas inne kraje byłego bloku wschodniego, takie jak Czechy (15 litrów czystego alkoholu rocznie na statystycznego obywatela), Estonia (13,36 litra), Litwa (12,62 litra). Więcej piją też we Francji (12,3 litra), w Niemczech (11,87 litra), Hiszpanii (11,67 litra). W trzech ostatnich krajach mniej pije się alkoholi mocnych, więcej wina lub piwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie