W piątek po godzinie 17, stalowowolscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie leżącym w pobliżu torów kolejowych przy ulicy Okulickiego. Okazało się, że był to 55-letni mieszkaniec Stalowej Woli.
Mężczyzna był kompletnie pijany, nie mógł się poruszać o własnych siłach, nie można z nim było nawiązać kontaktu. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,4 promila alkoholu. Mężczyzna został umieszczony do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.
Druga interwencja miała miejsce w sobotę w Stalowej Woli. Po godz. 17.30 policjanci otrzymali sygnał o mężczyźnie leżącym w śniegu na ulicy 1-go Sierpnia. Funkcjonariusze znaleźli tego człowieka. Policjanci podnieśli go ze śniegu i umieścili w radiowozie. Mężczyzna trząsł się z zimna, był zmarznięty. Policjantom trudno było nawiązać z nim kontakt, bo był pod znacznym działaniem alkoholu, nie mógł ustać na nogach. Policjanci zawieźli go do komendy, gdzie ustalili, że to 42-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego. Mężczyzna nie był w stanie użyć alkomatu. 42-latek został umieszczony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.
W piątek przed godziną 14, do dyżurnego komendy zadzwoniła mieszkanka Niska. Kobieta poinformowała, że na jej posesji przy ulicy Grądy, w ogrodzie, leży mężczyzna. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu na ziemi zastali mężczyznę, którego już wielokrotnie doprowadzali do wytrzeźwienia. Tym razem też był pijany. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze przewieźli go do lekarza. W związku z tym, że nietrzeźwym mężczyzną nie miał się kto zaopiekować, został przewieziony do komendy do wytrzeźwienia.
- Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Nie przechodźmy obok takich ludzi obojętnie. Zadzwońmy na policję. Podjęta interwencja i udzielona pomoc może uratować czyjeś życie - przypominaja policjanci.
- Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu - ostrzegają.
I radzą: - Jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka, nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc być może uratuje jej życie.
W tym roku w Polsce z wychłodzenia zmało 58 osób. W marcu 14, w lutym 32, w styczniu 12. W grudniu ubiegłego roku 14, w listopadzie 2.
W niedzielę trzy osoby zmarły z powodu wychłodzenia organizmu – podało w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Zgony z wychłodzenia miały miejsce w województwach: lubelskim, małopolskim i świętokrzyskim. Do tej pory od 1 listopada ubiegłego roku z tego powodu śmierć poniosło w Polsce 74 osób. W niedzielę w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarły dwie osoby.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018 na Podkarpaciu. Zobacz najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski: Dramatyczne zaślubiny - pan młody relacjonuje atak nożownika. Nowy sezon Ucha prezesa
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?