Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowy nurek ze Stalowej Woli. Dokonał rzeczy niemożliwych

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Weteran wojenny chorąży Sebastian Marczewski z garnizonu w Nisku na pokazie filmu o swoim wyczynie w nurkowaniu
Weteran wojenny chorąży Sebastian Marczewski z garnizonu w Nisku na pokazie filmu o swoim wyczynie w nurkowaniu Zdzisław Surowaniec
Chorąży z III Batalionu Inżynieryjnego w Nisku Sebastian Marczewski, weteran z Afganistanu, alpinista wysokogórski, który zdobył połowę korony świata, jest jedynym, który przepłynął wzdłuż po dnie Jezioro Hańcza na głębokości 100 metrów, najgłębsze jezioro w Polsce.

Zobacz także: 3-letnia mistrzyni nurkowania

(Dostawca: TVN)

W Miejskim Domu Kultury odbył się pokaz filmu prezentującego jego wyczyn „Droga Weterana – Pokonać Hańczę”, w reżyserii Rafała Makolądry. Cieszył się dużym zainteresowaniem. Przed projekcją rekordzista opowiedział o swoim rekordzie. – Ten sukces osiągnęliśmy dzięki wsparciu wielu ludzi ze Stalowej Woli, panu prezydentowi Lucjuszowi Nadbereżnemu, który był takim motorem całego programu, również pan poseł Rafał Weber i firmy ze Stalowej Woli. Wszyscy ludzie ze świata nurkowego mówili, że to jest niemożliwe. Jednak upór, determinacja, stalowa wola pozwoliły na to, żeby ten rekord padł. Ja cały czas przytaczam słowa naszej pierwszej rozmowy z panem Prezydentem. Gdy mu przedstawiłem cały plan bicia rekordu powiedział mi, że jestem człowiekiem ze Stalowej Woli ze stalową wolą – mówił Sebastian Marczewski.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny podkreślił, że weteran może być przykładem dla innych. – Pan Sebastian to stalowy człowiek ze Stalowej Woli. Pomimo że został ranny, że w taki normalny ludzki sposób mógłby się obrazić na cały świat, nadal był aktywny, przełamywał bariery, o których się nawet nie śniło niektórym, że jest to możliwe. To również wspaniała postawa polskiego żołnierza – mówił. Dodał również, że to bardzo istotne, że w Stalowej Woli możemy się cieszyć z tego, że ktoś odnosi sukcesy, że mamy odważnych i dzielnych mieszkańców.

Poseł Rafał Weber wspomniał, że chorąży Marczewski kilkanaście razy w swoim życiu wykazał się wielką odwagą, wielką determinacją i wielką niezłomnością. Jako człowiek i jako żołnierz. – Jeden w Afganistanie, kiedy został ranny podczas misji i nie poddał się, nie porzucił munduru, nadal służy w Wojsku Polskim. Mimo naprawdę bardzo dużego uszczerbku na zdrowiu nadal realizuje swoją wielką pasję – nurkowanie. I właśnie drugi przykład dochodzenie do rzeczy niezwykłej, do przełamania swoich granic, swojej bariery. Upór, determinacja, praca, konsekwencja, kilka miesięcy bardzo mocnych treningów, kilkanaście godzin spędzonych pod wodą w basenie w Stalowej Woli, ale też na otwartych akwenach wodnych przyniosło właśnie taki sukces – opowiadał poseł Weber.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie