Mieszkańcy bloków przy ulicy Staszica w Mielcu chcą ekranów akustycznych. Koło ich mieszkań biec będzie niedługo obwodnica. Obawiają się więc większego hałasu. Ale władze miasta w najbliższych planach nie mają budowy ekranu.
W imieniu mieszkańców występuje Stanisław Dziobak, przewodniczący zarządu rady samorządowej osiedla Lotników. - Gdy był robiony zjazd z pobliskiego wiaduktu, już wtedy była mowa o ekranie - wyjaśnia. - Tak naprawdę więc ten temat po prostu teraz odżył.
Mieszkańcy obawiają się hałasu. Przy ich blokach będzie od przyszłego roku przechodzić obwodnica wewnętrzna. Tędy pójdzie cały ruch z trasy na Tarnów.
Ludzie czują żal, że nikt o nich nie pomyślał. Kilkaset metrów dalej, gdzie w związku z obwodnicą powstaje zupełnie nowa droga, ekrany będą na pewno. - Tu raptem przydałoby się 80 metrów takiego ekranu. Myślę, że byłby to koszt naprawdę niewielki - argumentuje Stanisław Dziobak.
Co na to władze miasta? Prezydent Janusz Chodorowski przypomina, że w miejscu, gdzie powstaje nowa trasa, będą chodniki, trasy rowerowe, a tam, gdzie są domy - ekrany akustyczne. Bo tak przewiduje projekt. Ale w miejscach, gdzie droga już jest i włącza się ją w obręb obwodnicy, nikt czegoś nowego nie projektuje.
- W wielu innych miejscach w mieście nie ma ekranów. A też by można było powiedzieć, że są potrzebne. W mieście przecież brakuje różnych rzeczy - dodaje prezydent.
Czy są więc szanse na budowę ekranu przy ulicy Staszica? Prezydent twierdzi, że zależy to o wielu czynników. Najpierw trzeba poczekać, aż obwodnica powstanie, sprawdzić natężenie ruchu, może wybrać inną formułę ochrony ludzi przed hałasem. - Przy tych blokach są drzewa. Może należałoby odsłonić bloki zielenią - dopowiada prezydent.
- W przyszłości ta droga ma ponadto stać się trasą wojewódzką. Gdy znajdzie się pod administracja Wojewódzkiego Zarządu Dróg, z nim będzie trzeba o tym rozmawiać - uzupełnia Janusz Chodorowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?