Arkadiusz Pióro nie będzie pracował w pogotowiu nawet jako lekarz.
(fot. M. Bogdan)
Koniec konfliktów w mieleckiej Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego! Zarząd Powiatu odwołał jej dyrektora Arkadiusza Pióro. Nowym szefem pogotowia został Zbigniew Bober.
Przypomnijmy. Konflikt trwał cztery miesiące. Pracownicy pogotowia zarzucali Arkadiuszowi Pióro mobbing i podejmowanie złych decyzji. Były szef pogotowia zaprzeczał tym zarzutom i do końca twierdził, że zarząd nie ma podstaw, żeby go odwołać.
Jednak w pogotowiu nie widać żalu po odwołaniu dyrektora. Jakie ma plany na najbliższe dni następca Pióry, Zbigniew Bober?
- Trzeba wyprostować nieporozumienia. Zadbać o dobre funkcjonowanie placówki - zdradza. Nominacja na dyrektora zaskoczyła Zbigniewa Bobra.
- To pierwsza taka funkcja w mojej zawodowej karierze - mówi. Starosta Józef Smaczny tłumaczy, że Bober jest twardym negocjatorem, konsekwentnym w działaniu fachowcem, a jego kandydatura nie budziła żadnych kontrowersji.
Nowego dyrektora powołał pięcioosobowy Zarząd Powiatu, któremu przewodniczy starosta. Nazwisko Zbigniewa Bobra nie było jedynym na liście kandydatów. Wybrano go w tajnym głosowaniu. Konkurs nie był konieczny ze względu na wyjątkową sytuację w pogotowiu.
Dlaczego zarząd zdecydował się odwołać Arkadiusza Pióro?
- Dokonaliśmy oceny jego pracy. Braliśmy pod uwagę wiele czynników, między innymi wynik finansowy pogotowia za 2004 rok, poziom świadczonych usług i była to ocena pozytywna. Słabiej wypadła współpraca ze szpitalem, strażą pożarną podczas tworzenia Centrum Powiadamiania Ratunkowego i oczywiście relacje z personelem - tłumaczy starosta. Ponieważ więcej było minusów niż plusów, zarząd podziękował panu Pióro.
Z decyzji cieszą się związkowcy, którzy żądali odwołania dyrektora. - Nie znam nowego dyrektora, jeszcze nie miałem okazji z nim rozmawiać. Cieszymy się jednak, że zarząd w końcu podjął konkretną decyzję - ocenia Robert Stela, przewodniczący Związku Zawodowego Ratowników Medycznych w mieleckim pogotowiu.
Niestety, wczoraj Arkadiusz Pióro nie odbierał telefonu. Wiadomo jednak, że nie będzie pracował w pogotowiu nawet jako lekarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?