Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Topole pod topór

/AD/
Magdalena Hasek z mieleckiego Urzędu Miejskiego: - Jeśli chodzi o sprawę wycięcia topól przy ulicy Konopnickiej, to już w zeszłym roku uzyskaliśmy pozytywną opinię tamtejszej Rady Osiedla.
Magdalena Hasek z mieleckiego Urzędu Miejskiego: - Jeśli chodzi o sprawę wycięcia topól przy ulicy Konopnickiej, to już w zeszłym roku uzyskaliśmy pozytywną opinię tamtejszej Rady Osiedla. A. Dziekan.

Mieszkańców kilku ulic w Mielcu przed skwarem w lecie nie będą już chronić topole. W przyszłym tygodniu zabiorą się za nie robotnicy z piłami. Magdalena Hasek uspokaja, że zamiast tych drzew pojawią się gatunki bardziej przystosowane do warunków miejskich, czyli między innymi lipy, śliwy wiśniowe i dużo krzewów.

Pod topór pójdą 32 topole rosnące przy ulicy Rzecznej, Żegoty, Konopnickiej i Bajana.

- Przy ulicy Bajana topole rosną koło parkingu. W trakcie jesiennych wichur jedna się już przewróciła - mówi Magdalena Hasek z Urzędu Miejskiego w Mielcu.

Topole są więc usuwane ze względu na ich zagrożenie dla przechodniów. Ale nie tylko. Na ulicy Rzecznej w miejscu, gdzie rosną, miasto chce ułożyć chodnik. A ludziom mieszkającym przy ulicy Konopnickiej nie pozwalają swobodnie oddychać. - Mieliśmy sygnały od mieszkańców i od pracowników tamtejszego przedszkola. Topole bardzo pylą i dlatego są uciążliwe - dopowiada pracownik Urzędu Miejskiego.

Magdalen Hasek zastrzega, że po drzewach nie zostaną puste miejsca. Firma, która je wytnie, ma też za zadanie od razu coś zasadzić. - Może nie dokładnie w miejsce wycięcia, ale na pewno gdzieś obok - podkreśla.

W Mielcu rośnie ponad 400 topól. W ciągu najbliższych lat wszystkie mają iść pod topór.

Władze miejskie tłumaczą, że taka decyzja zapadła głównie ze względu na ich zagrożenie dla bezpieczeństwa. To jest drzewo kruche, które nie nadaje się do rozrastanie między blokami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie