Jeśli któryś z kierowców w powiecie mieleckim zlekceważy obowiązek zapinania pasów w samochodzie, jest prawie pewne, że będzie miał nieprzyjemności. Policjanci z mieleckiej komendy od dzisiaj aż do połowy miesiąca bardzo ściśle będą kontrolować ten nakaz. - Pasy o 45 procent zmniejszają ryzyko śmierci w razie wypadku - poucza naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Policji w Mielcu Michał Polek.
Policjant mówi, że pasy chronią także przed poważnymi uszkodzeniami ciała. O połowę zmniejszają ryzyko wystąpienia ciężkich obrażeń w wypadku. Dlatego przypominanie kierowcom, że pasy trzeba zapinać jest bardzo ważne. A w powiecie mieleckim nie jest z tym dobrze.
Podobną zmasowaną akcję sprawdzania pasów mielecka policja przeprowadziła już od 7 do 21 marca. - I wtedy okazało się, że połowa skontrolowanych kierowców nie miała zapiętych pasów - mówi Michał Polek. Ludzie nadal nie mają nawyku spełniania tego obowiązku. Dopowiada: - A powinno być tak, że gdy wsiadamy do samochodu, od razu automatycznie zapinamy pasy.
W trakcie rozpoczynającej się właśnie dwutygodniowej kontroli policjanci będą też kierowcom rozdawać ulotki z informacjami, ile pożytku może przynieść zapięty pas. Ale niestety, będą też karać. - Za niezapięte pasy kierowca odpowiada nie tylko za siebie, ale także za pasażerów. Grożą za to mandat w wysokości 100 złotych i dwa punkty karne - informuje Michał Polek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?