Tragedia na obwodnicy Grójca. W sobotnie popołudnie na trasie Mszczonów-Góra Kalwaria w wypadku zginęło cztery osoby. Najbardziej ucierpiała rodzina Filipa Adwenta, eurodeputowanego z Ligi Polskich Rodzin na Podkarpaciu.
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, pięć minut przed godziną 18. Jego sprawcą jest najprawdopodobniej 29-letni mieszkaniec Puław. Jechał drogą tranzytową nr 50 ciężarowym "manem" od strony Mszczonowa. Dojeżdżając do wiaduktu, pod którym przebiega trasa nr 7, ciężarówka nagle zjechała na przeciwny pas i uderzyła w "toyotę avensis" i "poloneza caro". "Toyotą" kierował Filip Adwent, 50-letni eurodeputowany z Ligi Polskich Rodzin na Podkarpaciu. Śmierć na miejscu ponieśli jego 85-letni ojciec i 19-letnia córka z Grodziska Mazowieckiego. Zginęli też 22-letni kierowca "poloneza" i 25-letni pasażer, obaj z Grójca.
Filip Adwent, jego 76-letnia matka i druga, 18-letnia córka, zostali przewiezieni do szpitala w Grójcu. Potem polityka przetransportowano śmigłowcem do Centralnego Szpitala Klinicznego przy ulicy Banacha w Warszawie. Jego stan jest bardzo poważny. Córka eurodeputowanego jeszcze w sobotę opuściła szpital, najprawdopodobniej na własne życzenie.
Kierowca ciężarówki nie odniósł obrażeń. - Był trzeźwy. Nie potrafił wytłumaczyć, jak doszło do wypadku. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratury - powiedział Tadeusz Kaczmarek, rzecznik prasowy Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu.
- Kierowca jechał od granicy. Nie wiemy, czy robił sobie jakieś przerwy w czasie jazdy, czy był zmęczony. Tachograf, czyli urządzenie informujące o przebiegu jazdy ciężarówki, był zepsuty - dodał podinsp. Krzysztof Karczmarski, zastępca komendanta powiatowego policji w Grójcu.
Przez kilka godzin ruch na drodze nr 50 był utrudniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
