Ponad trzyhektarowy teren nad powstającym zalewem otrzyma od dyrekcji kopalni Machów samorząd Tarnobrzega. Ziemia ma być rekompensatą za część dróg gminnych, które kopalnia wchłonęła podczas prac rekultywacyjnych.
- Teren, który przekażemy miastu jest uzbrojony w wodę i elektryczność - mówi Bolesław Gawlik, dyrektor kopalni. Dodaje, że w ostatnim czasie organizacje i stowarzyszenia działające na rzecz rekreacji oraz czuwające nad bezpieczeństwem kąpiących się upominają się o jak najszybsze przygotowanie terenu pod bazę.
- Nasza stanica znajduje się już nad jeziorem Chańcza - mówił Józef Salik, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Tarnobrzegu. - Związek utrzymuje się ze składek i dotacji od zarządu głównego. Prezydent miasta na działalność nie dał nam nic. Nie stać nas na kupno działki. Mam nadzieję, że nie zostaniemy pominięci przy podziale terytorium.
Wiktor Stasiak, wiceprezydent Tarnobrzega, tłumaczy, że uchwałą w sprawie zamiany prawa własności do ziemi i dróg radni zajmą się we wrześniu. - Konsekwentnie stoimy na gruncie porozumienia, które w ubiegłym roku prezydent miasta podpisał z policją, strażą pożarną i miejską, pogotowiem ratunkowym oraz stowarzyszeniami. Będziemy chcieli ten teren udostępnić na maksymalnie korzystnych warunkach w nieodpłatne użytkowanie - dodaje.
Wiceprezydent przypomina również, że miasto opracowuje koncepcję zagospodarowania terenów należących do gminy, na których powstanie baza rekreacyjno-sportowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
