Być może to popularne imieniny Heleny i Bronisława sprawiły, że w piątek na drogi wylegli pijani kierowcy. Podkarpaccy policjanci "wyłapali" aż 53 amatorów jazdy na dwóch gazach. To tegoroczny rekord. Ilu przestępcom drogowym udało się uniknąć policyjnej kontroli?
Pijani za kierownicą zasiadali nie tylko w piątek, ale też w sobotę. Tego dnia odnotowano cztery wypadki, właśnie z udziałem nietrzeźwych użytkowników dróg.
Tuż po północy w Grębowie, powiat tarnobrzeski, 17-latek, kierujący "audi", na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało do rowu, uderzyło w ogrodzenie, potem w słup telefoniczny. Poważnych obrażeń doznał 21-letni pasażer. Kierowca i drugi pasażer (19-latek) są lekko ranni. Okazało się, że kierowca był pijany, poza tym nie ma jeszcze prawa jazdy.
Pijani kierowcy spowodowali też wypadki w Krościenku i Jedliczu. W Brzyskiej Woli, koło Leżajska 17-letni motocyklista nie opanował jednośladu na łuku drogi i wpadł do rowu. On i jego 15-letni pasażer (obaj mieszkają w Brzyskiej Woli) zostali ranni i przebywają w szpitalu. Motocyklista miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
