Policja rozbiła wielki gang

14 osób zatrzymanych, przechwyconych dziesięć tysięcy fałszywych banknotów i 22 tysiące tabletek "extasy". Funkcjonariusze rzeszowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego, wspólnie z kolegami z Łodzi, Wrocławia i Warszawy rozbili jednocześnie w środę kilka gangów, które były połączone ciemnymi interesami. Przestępcy oprócz produkcji i handlu narkotykami, przemytu ludzi i fałszowania banknotów euro, trudnili się handlem przemyconymi papierosami i alkoholem oraz fałszowaniem dokumentów.

To z pewnością była jedna z największych akcji Centralnego Biura Śledczego w ostatnim czasie. Skoordynowane działania funkcjonariuszy kilku oddziałów, złożyły się na końcowy sukces. Rozbite gangi powiązane ze sobą, działały nie tylko na terenie całej Polski, ale także na terenie państw Europy Zachodniej. Dlatego też polska policja współpracowała z policją włoską.

- Od kilku miesięcy przestępcy działali pod dyskretnym nadzorem policji. W ten sposób właśnie udało się zebrać dowody, dzięki którym podejrzanych można było zatrzymać - mówi podinspektor Wiesław Dybaś, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie. - Zatrzymanych zostało czternastu mężczyzn w wieku od 20-40 lat.

O rozmiarach przestępczej działalności gangów niech świadczy fakt, że podczas przeszukań mieszkań zatrzymanych, policja zabezpieczyła ponad 10 tysięcy fałszywych banknotów o nominale 50 euro! Wiadomo też, że pieniądze wyprodukowane przez rozbitą grupę (co najmniej 150 tysięcy takich banknotów!), zostały wprowadzone w obieg poza Polską. Policja przechwyciła też około 22 tysięcy tabletek "extasy" i amfetaminy.

Zatrzymani to mieszkańcy Podkarpacia, Dolnego Śląska i dawnego województwa łódzkiego. Główne procedery zlikwidowanych grup to handel narkotykami, przemyt ludzi z Ukrainy na zachód Europy i fałszowanie banknotów euro. Policjantom z Centralnego Biura Śledczego udało się przerwać kanał, którym banknoty dystrybuowane były do państw Unii Europejskiej.

- Przestępcy czuli się bardzo pewnie, dlatego byli całkowicie zaskoczeni sprawną akcją policji, którą równocześnie realizowali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Rzeszowa, Łodzi, Wrocławia i Warszawy oraz policyjni antyterroryści - dodaje podinspektor Dybaś.

Policja zlikwidowała także fałszernię dokumentów, którymi grupy legalizowały swe ciemne interesy. Jednym z wątków jest też produkcja narkotyków, handel przemyconymi papierosami i alkoholem, prawdopodobnie też nielegalny obrót paliwami - te aspekty bada w tej chwili Centralne Biuro Śledcze. Policja zapowiada, że to nie koniec zatrzymań.