Rozlicz się z fiskusem

Już tylko kilka dni zostało na złożenie zeznań podatkowych za 2005 rok. Termin upływa drugiego maja. - W ostatnim dniu przyjmowania PIT-ów w urzędach mogą być kolejki - ostrzegają pracownicy "skarbówek" w regionie.

PIT można złożyć osobiście, prosząc kogoś o dostarczenie dokumentu do "skarbówki", lub przysyłając go, najlepiej listem poleconym, decyduje data stempla pocztowego. List można nadać najpóźniej drugiego maja.

W tarnobrzeskim Urzędzie Skarbowym podatnicy złożyli już 31 tysięcy rozliczeń rocznych, z czego 700 wpłynęło w poniedziałek. Ciągle mało. - Spodziewamy się w sumie około 38 tysięcy zeznań - mówi naczelnik Marek Skocki. Nie trzeba stać w kolejce, wypełniony druk można wrzucić do skrzynki w urzędzie lub nadać pocztą. Żeby rozładować tłok, tarnobrzeski urząd będzie przyjmował PIT-y także w tę sobotę od 7.15 do 15.15. 2 maja pracuje od 8.30 do 16.30.

Ze wstępnego rozeznania wynika, że 1400 podatników z Tarnobrzega i powiatu podarowało już 1 procent swojego podatku organizacjom pożytku publicznego. Odpis dotyczy 4,5 procent zeznań, podczas gdy w zeszłym roku było ich zaledwie 2,5 proc.

W stalowowolskim Urzędzie Skarbowym PIT-y złożyło około 27.500 osób, czyli około 73 procent. W ubiegłym roku z fiskusem rozliczyło się około 38.300 osób.

- Dużo zeznań nie zostało jeszcze złożonych, w ostatnich dniach spodziewamy wielu podatników, jak i poczty - mówi Janina Mierzwa, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Stalowej Woli. - Z doświadczeń z ubiegłych lat wiemy, że gdy kończy się termin, przychodzi około czterech - pięciu tysięcy listów z PIT - ami.

W stalowowolskiej "skarbówce" rozliczenia pracownicy przyjmują na siedmiu stanowiskach, w tym na sześciu sprawdzają komputerowo, czy nie ma pomyłek w rachunkach.

- Jeśli będzie więcej podatników, na sali obsługi, uruchomimy dodatkowo dwa stanowiska, aby rozładować kolejki. We wtorek przyjmowanie PIT -ów odbywało się płynnie, klienci nie musieli długo czekać. Lepiej jednak nie odkładać złożenia zeznań na ostatnią chwilę - dodaje Janina Mierzwa.

Urząd Skarbowy w Stalowej Woli jest czynny w godzinach od 7.30 do 15.30, w sobotę - 29 kwietnia od 8 do 13, a drugiego maja, we wtorek od 8 do 17.

Najbardziej zdyscyplinowani są mielczanie. Jak ocenia Janina Lis, zastępca naczelnika mieleckiej "skarbówki", już około 90 procent osób rozliczyło się z fiskusem.

- Od momentu, gdy przyjmujemy zeznania nie było jakiegoś boomu. Podatnicy równomiernie składają dokumenty, a więc nie ma długich kolejek - powiedziała. Dzięki temu, że nie ma tłoku urzędnicy mogą od razu przejrzeć pobieżnie deklarację i wyłapać prostsze błędy. Prostych korekt mielczanie dokonują na miejscu. Dzięki temu na konta podatników szybciej wpływa zwrot podatku.

Ci, którzy nie rozliczą się z fiskusem w terminie, zapłacą karę. Zgodnie z Kodeksem Karno- Skarbowym wynosi ona od 90 do 1800 złotych.

- Wysokość mandatu zależy od majętności podatnika i przyczyn opóźnienia. Jeśli związane to było z pobytem w szpitalu, należy po prostu załączyć do podania zaświadczenie - mówi naczelnik tarnobrzeskiej "skarbówki" Marek Skocki. Nie pomoże zwykłe "zapomniałem".