Nie mają tremy

Prawie cztery godziny młodzi artyści ze szkół podstawowych i gimnazjum z gminy Radomyśl Wielki prezentowali swoją twórczość. Pierwsza taka impreza przyciągnęła w minioną niedzielę rzesze widzów, którzy oklaskiwali występy solistów, tancerzy i zespołów wokalnych. Nie zabrakło także dobrego humoru, który gwarantowali mali kabareciarze.

Pierwszy Przegląd Twórczości Artystycznej Dzieci i Młodzieży Szkolnej przygotowany został z myślą o dniach upowszechniania kultury. - Choć te dni obchodzone były w maju, to czekaliśmy na lepszą pogodę, bo taka impreza nie miałaby klimatu, gdyby odbyła się na przykład w sali gimnastycznej - mówi Bogusława Cetnar, dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Bibliotek w Radomyślu Wielkim, główny organizator prezentacji.

Na scenie można było zobaczyć zespoły ludowe, taniec nowoczesny, zespoły wokalne, solistów, małe formy teatralne i szkolne kabarety. - Panie psorze! Co to są za szlaczki, co mi Pan je narysował zeszycie? - Napisałem żebyś pisał wyraźniej - z tego i innych gagów przygotowanych przez uczniów radomyskiej podstawówki śmiało się kilkuset widzów. Mimo tak wielkiej widowni mali artyści nie odczuwali tremy. - Ja lubię tańczyć. Nie boje się wyjść na scenę, to fajna zabawa. Tańczę dla siebie i po to, żeby moja mama była dumna - mówi drugoklasistka Magda.

Niedzielna impreza nie ograniczyła się do prezentacji scenicznych. Z każdej szkoły wybrany został uczeń, który wziął udział w plenerze malarskim. Prace można było oglądać w galerii pod gołym niebem.

Gościem prezentacji były zespoły EKROL i ISKIERKA z Łańcuta, które zaprezentowały ludowe tańce polskie i ukraińskie oraz kilka układów tańca nowoczesnego.