U nas można żyć. i to długo

Gdyby mieszkańcom przyznawano medale za długość życia, mielibyśmy ich komplet. Pod względem średniej długości życia jesteśmy w ścisłej czołówce w kraju.

W naszym regionie można pożyć. I to długo. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w ubiegłym roku na Podkarpaciu mieszkało prawie 18 tysięcy osób mających więcej niż 85 lat. Mężczyźni w naszym województwie żyli średnio 72 lata, a kobiety niewiele ponad 80 lat. Dało nam to drugie miejsce w kraju. Tylko o jedną dziesiątą dłużej żyli panowie z województwa małopolskiego i panie z Podlasia.

Co ma wpływ na taki wynik? Może rozwój regionu, a może długie życie znaczy tyle samo, co życie szczęśliwe? Mieszkańcy naszego regionu uważają, że jest wiele przyczyn, które dają nam długie życie. Przede wszystkim cel - bo to on nadaje sens. Po drugie, zadowolenie, optymizm i gorąca miłość - oto klucze do długiego życia.

Krystyna Sikora mieszka w Tarnobrzegu od czterdziestu lat. Na nic nie narzeka. Uważa, że ma w swoim życiu dużo szczęścia, mimo że nie może rzucić palenia. - Po kilku próbach powiedziałam sobie, że tego nie mogę sobie odmówić - mówi pani Krystyna. - Jestem zadowolona, że u nas żyje się tak długo - dodaje. Jej zdaniem, tylko ludzie pogodni mogą żyć dłużej i, co najważniejsze, piękniej.

- Przede wszystkim trzeba mieć cel w życiu, do którego będzie się dążyło i który nada nam sens. Mam 64 lata i jestem szczęśliwa - kwituje mieszkanka Tarnobrzega.

Bożena i Ryszard Sromkowie z Tarnobrzega spacerują z dwójką dzieci. Mają nadzieję, że dożyją długich lat. Twierdzą, że szczęście, stabilność, bezpieczeństwo i poczucie zadowolenia ma istotny wpływ na jakość i długość naszego życia.

- Jesteśmy szczęśliwi, bo mamy siebie - mówi Bożena Sromek.

- Żeby długo żyć, trzeba być przede wszystkim odpornym na przeciwności, których dzisiaj niemało, i trzeba mieć je z kim pokonywać - dodaje jej mąż Ryszard.