Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjalistów jest coraz mniej

Agata DZIEKAN <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Adrian i Damian są pierwszy raz w "trójce". Czekają na tatę, który notuje tytułu podręczników wymagane w szkole.
Adrian i Damian są pierwszy raz w "trójce". Czekają na tatę, który notuje tytułu podręczników wymagane w szkole. A. Dziekan

Mieleckie "podstawówki" drastyczny spadek liczby uczniów mają już za sobą. Gorzej w gimnazjach, jedno z nich w najbliższych latach czeka likwidacja.

Wczoraj w mieleckich szkołach podstawowych i gimnazjach zaczęło nowy rok szkolny 6501 dzieci. Uczniowie raczej chętnie wrócili do szkoły. Bracia Damian i Adrian tylko trochę się denerwowali, ale to z powodu zmiany szkoły. Całą rodziną przenieśli się na inne osiedle i teraz zamiast do "dziewiątki", będą chodzić do "trójki".

Tylko ich tato, pan Mariusz, który zaraz po uroczystościach zaczął spisywać tytuły podręczników potrzebne synom z tablicy ogłoszeń, wzdychał, że początek roku szkolnego to wydatek minimum 250 złotych na jednego syna.

Stabilne "podstawówki"

W podstawówkach nie powinno być nerwowo ani w tym roku, ani w następnych. Samorząd miejski (organ nadzorujący ten typ szkół) dokładnie przygląda się liczbie narodzin w mieście i dlatego wie, że wśród najmłodszych uczniów w najbliższej przyszłości nie będzie drastycznego spadku.

- W ostatnich latach rodzi się w Mielcu każdego roku średnio 550 dzieci. Zatem na tej podstawie można obliczyć, że w sześcioletnich szkołach podstawowych liczba uczniów będzie jeszcze przez długi czas wynosić około 3300. Obecnie mamy w "podstawówkach" 3600 uczniów, czyli duży spadek nam nie grozi - przekonuje wiceprezydent Mielca Bogdan Bieniek.

Gimnazjum do likwidacji

Gorzej jest w gimnazjach. W 2001 roku Mielec miał 3570 gimnazjalistów. W tym roku szkolnym ma ich 2536, a za cztery lata będzie tylko 1874. I dlatego wiceprezydent nie ukrywa, że w najbliższych latach trzeba będzie przeprowadzić reorganizację tego typu szkół. Bogdan Bieniek mówi, że to zadanie dla przyszłej Rady Miejskiej i prezydenta, więc teraz trudno podawać konkrety. Można się jednak spodziewać, że jedno z gimnazjów w tak zwanym osiedlu zostanie zamknięte.

Które? Na ostatniej sesji prezydent Janusz Chodorowski mówił o planach budowy sali sportowej dla Gimnazjum nr 2. Skoro ta szkoła się rozwija, wybór pewnie padnie na pobliskie Gimnazjum nr 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie