Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie trzeba bać się kredytów walutowych

Jarosław PANEK
Marcin Kuszewski
Marcin Kuszewski

Z bankowcem, Marcinem Kuszewskim, rozmawiamy na temat kredytów w walutach obcych.

ED: * Panie dyrektorze, duże banki zaczęły ostatnio straszyć klientów, że branie kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich może być nieopłacalne, bo jego kurs rośnie i szwajcarskie stopy procentowe też. Czy rzeczywiście kredyt we frankach to aż tak duże ryzyko?

Marcin Kuszewski: - To zwykłe straszenie. Kredyt we franku szwajcarskim ciągle był i jest opłacalny. W tej chwili przy obecnym oprocentowaniu kredytów złotowych i denominowanych w szwajcarskiej walucie odsetki złotówkowe są niemal dwa razy wyższe niż w przypadku franka. Dwa razy. Różnica jest zasadnicza i bezdyskusyjna.

* No tak, ale oprocentowanie we franku ostatnio wzrosło, bo szwajcarski bank centralny podniósł stopy procentowe, a i sam frank spadł kilka miesięcy temu poniżej 2,5 złotego, a teraz kurs kupna oscyluje wokół 2,55 złotego.

- Ale nawet uwzględniając wzrost szwajcarskich stóp i wzrost kursu odsetki mogą być dużo niższe. Dla kredytu rzędu 150-200 tysięcy złotych różnica w odsetkach wynosi tyle, co wartość małego samochodu. Owszem od pewnego czasu kredyty we franku drożeją, ale złotówkowe również. Większość tych klientów, którzy zdecydowali się właśnie na złotego ma tak skonstruowaną ofertę, że ich oprocentowanie wynosi trzymiesięczny lub sześciomiesięczny WIBOR, czyli międzybankowe oprocentowanie kredytu na te okresy, które całkiem niedawno oscylowało na poziomie 4,19 a dziś na poziomie ponad 4,40 plus oczywiście marża danego banku. Co więcej Rada Polityki Pieniężnej coraz bardziej jest ostrożna w zapowiedziach dotyczących obniżek stóp procentowych w złotówkach. Wielu bankowców i analityków przewiduje, iż już wkrótce może rozpocząć się cykl podwyżek naszych stóp, a wówczas zdrożeją także kredyty w złotówkach.

* No dobrze, ale czy obecna sytuacja polityczna, nie osłabi na tyle złotówki, że kredyty we frankach zaczną być droższe niż złotowe?

- Oczywiście, że żadnego wariantu wykluczyć nie można, ale w dłuższej perspektywie złoty raczej powinien się umacniać niż osłabiać. Nawet jeśli przez kilka miesięcy waluty są bardzo drogie, to nie ma co spieszyć się z przewalutowaniem. Już raz tak było, gdy euro sięgnęło prawie pięciu złotych. Niektórzy wówczas wpadli w panikę i zamienili swoje kredyty walutowe na złotowe. W przypadku dużych kwot stracili po kilkadziesiąt tysięcy, a kilka miesięcy później wszystko wróciło do normy ponieważ kurs euro spadł do poziomu poniżej 4 złotych. Panika to najgorszy doradca. Trzeba przede wszystkim liczyć i jeszcze raz liczyć. W tej chwili sytuacja wygląda tak, że frank musiałby być najdroższy od roku 1989, żeby dopiero rata w nim zrównała się ze złotową. Wybór wydaje się więc oczywisty.

* Dlaczego w takim razie duże banki tak walczą ostatnio z kredytami walutowymi?

- Dla bankowców one są trudniejsze w obsłudze wymagają więcej pracy i kosztów. Dlatego też kilka banków wycofało się ze sprzedaży kredytów denominowanych we frankach, uznając że lepiej jest promować rodzimą złotówkę. Jeśli w Polsce wybuchnie inflacja i gwałtownie podrożeją waluty, a co za tym idzie kredyty walutowe, to równie możliwa jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej o podniesieniu polskich stop i oprocentowania, a wówczas kredyty złotowe też pójdą w górę. Dlatego warto radzić się w podobnych sytuacjach wyspecjalizowanych doradców kredytowych, którzy podczas zawirowań na rynkach finansowych, zawsze informują o możliwym scenariuszu i próbują doradzić klientowi, jak zachować się w danej sytuacji.

Marcin Kuszewski

Bankowiec, był związany z odziałem LG Petrobanku, obecnie pracuje w Nordea Bank Polska jako dyrektor jednego z oddziałów. Od kilku lat specjalizuje się w branży kredytów hipotecznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Nie trzeba bać się kredytów walutowych - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie