Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czterolatka na starcie Biegu Jesieni

Krzysztof URBAŃSKI <a href="mailto:urbań[email protected]" target="_blank" class=menu>urbań[email protected]</a>
Czteroletnia Paulinka Wojtas, najmłodsza uczestniczka biegu.
Czteroletnia Paulinka Wojtas, najmłodsza uczestniczka biegu.
Start mieleckiego "Biegu jesieni".
Start mieleckiego "Biegu jesieni".

Start mieleckiego "Biegu jesieni".

Około 50 osób wzięło udział w niedzielnym "Biegu jesieni", organizowanym w Mielcu w ramach ogólnopolskiej akcji "Polska biega". Choć tym razem nie było medali i pucharów, wszyscy uczestnicy biegu byli zadowoleni, bo najważniejsze były rekreacja i zdrowie.

Witold Pieróg, koordynator biegu w Mielcu: - Chcemy zachęcić mielczan, by korzystali z terenów rekreacyjnych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i
Witold Pieróg, koordynator biegu w Mielcu: - Chcemy zachęcić mielczan, by korzystali z terenów rekreacyjnych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i biegali dla zdrowia.

Witold Pieróg, koordynator biegu w Mielcu: - Chcemy zachęcić mielczan, by korzystali z terenów rekreacyjnych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i biegali dla zdrowia.

- Wśród uczestników biegu w Mielcu byli zarówno zawodowcy, czyli obecni i byli zawodnicy Lekkoatletycznego Klubu Sportowego, jak też amatorzy, którzy chcieli przebiec 2,5-kilometrową trasę, bo w ten sposób dbają o swoje zdrowie - mówi Witold Pieróg, koordynator biegu w Mielcu.

- Nie biegam na co dzień, ale chyba zacznę - zapowiada uczestnik biegu Władysław Błażejewski, zastępca komendanta powiatowego policji. - Dużo jeżdżę na rowerze i pływam. Ten bieg to jednak fajny sposób na spędzenie czasu, z korzyścią dla zdrowia. Chyba namówię moją rodzinę i znajomych do takiej rekreacji.

Trasa mieleckiego "Biegu jesieni" przebiegała wokół Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - To świetna trasa do codziennego biegania. Jest bezpieczna, bo nie ma tu ruchu samochodów, wygodna, bo alejki nie narażają na kontuzję i dostępna, bo oświetlona pozwala na korzystanie także wieczorami - ocenia Stanisław Zioło, trener LKS Mielec. To właśnie pod jego okiem uczestnicy biegu zrobili krótką rozgrzewkę i ruszyli w trasę.

Najmłodszą zawodniczką była czteroletnia Paulinka Wojtas, która z mamą i tatą przebiegła połowę dystansu. - Jestem zaskoczona, że moja córka zdołała przebiec aż tyle. Szczerze mówiąc spodziewałam się, że będzie z boku nam kibicować - mówi była siatkarka Anna Wojtas.

Prezydent Mielca Janusz Chodorowski, który także biegał, zapowiedział, że podobne imprezy będą w Mielcu odbywać się cyklicznie: - Kolejny będzie "Bieg zimy".

W niedzielę zawiedli tylko nauczyciele wychowania fizycznego, którzy mając okazję zorganizowania dodatkowych zajęć rekreacyjnych (przewidzianych w programie), całkowicie odpuścili udział w imprezie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie