Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Great Wall Deer wielki jak chiński mur

Jerzy STOBIECKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Great Wall Deer to znana z naszych poprzednia wersja popularnej Toyoty Hi lix.
Great Wall Deer to znana z naszych poprzednia wersja popularnej Toyoty Hi lix. J. Stobiecki
Wnętrze jest ubogie i wykonane z bardzo przeciętnych materiałów.
Wnętrze jest ubogie i wykonane z bardzo przeciętnych materiałów. J. Stobiecki

Wnętrze jest ubogie i wykonane z bardzo przeciętnych materiałów.
(fot. J. Stobiecki)

Wielki Mur jest symbolem Chin... i nazwą chińskiej marki samochodów, która wkracza na polski rynek. Pierwszy i jak na razie jedyny w Polsce salon Great Wall znajduje się w Radomiu.

Great Wall planuje wyspecjalizować się w budowie samochodów terenowych. Jednak zamiast poświęcać czas i pieniądze na badanie konstrukcji Chińczycy wybrali łatwiejszą drogę - licencję na sprawdzone samochody kupili od Toyoty. Pewna, wytrzymała konstrukcja, napęd na cztery koła i atrakcyjna cena mają zapewnić rynkowy sukces.

DEER CZYLI HI LUX

Deer, to nic innego jak poprzednia generacja Toyoty Hi lux. O tym, że została wykonana przez inną firmę zorientujemy się jedynie po dokładnym obejrzeniu firmowego znaczka, umieszczonego na atrapie. Ciekawostką jest to, że kody paskowe, którymi oznaczono poszczególne części zamienne są identyczne jak w przypadku popularnej Toyoty. Chińczycy nie zdecydowali się na modyfikacje, ograniczając się jedynie do montażu chromowanych lusterek, klamek i rur osłaniających progi oraz tylny zderzak. Nadwozie jednoznacznie określa przeznaczenie auta. Transport i jazda w terenie.

Deer oferowany jest w dwóch wersjach, G3 o długości 4,86 metra i G5 o długości 5,3 metra. Długość auta przekładania się jedynie na wydłużenie przestrzeni ładunkowej (w G3 wynosi ona 1,45 m, w G5 1,8 m). Kabina pasażerska, przeznaczona dla pięciu osób, jest w obu wersjach identycznych rozmiarów. Wnętrze odpowiada wyobrażeniu o samochodach użytkowych. Jest wytrzymałe i proste. Jakość montażu jest zadowalająca, ale materiały użyte do jego wykonania, jak chociażby imitujące drewnopodobne okładziny na desce rozdzielczej i drzwiach budzą mieszane uczucia.

GAZ W OPCJI

W tym samochodzie najważniejsze są jednak możliwości transportowe. Dostęp do odizolowanej od kabiny przestrzeni ładunkowej zapewnia dzielona tylna klapa. Osobno otwierana jest górna część pokrywy. Ładownia posiada uchylne okna, co z jednej strony zapewnia dopływ powietrza na przykład czworonogom, przewożonym "na pace", z drugiej, nadaje autu mniej "ciężarowego" wyglądu. Deer wyposażony jest w napęd na cztery koła. Przełącznik napędu i włącznik reduktora znajdują się w kabinie. Na standardowych, 15-calowych oponach można swobodnie poruszać się po nawet trudnym terenie.

Do napędu Wielkiego Muru używany jest jeden, nie największej pojemności i mocy silnik benzynowy. Jednostka o pojemności 2,2 litra rozwija moc 106 KM i moment napędowy o wartości 190 Nm. Deer na pewno nie będzie więc mistrzem sprintu. Ale nie po to został stworzony. W celu oszczędniejszej eksploatacji możemy opcjonalnie zamontować instalację do zasilania gazem LPG.

NAJWIĘKSZY ATUT - CENA

Największym atutem chińskich samochodów ma być cena. Krótsza wersja great wall deer G3, wyposażona między innymi w ABS, klimatyzację, elektrycznie sterowane lusterka i szyby, centralny zamek radioodtwarzacz i czujnik cofania kosztuje 54 tys. zł netto. Pojazd traktowany jest jako samochód ciężarowy, więc jego nabywcom przysługuje pełne odliczenie podatku VAT.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Great Wall Deer wielki jak chiński mur - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie