Kary za ciąże

Czy dyrektorzy będą zwalniani z pracy, jeśli nie zgłosili do prokuratury, że w ich szkole jest uczennica w ciąży, która nie skończyła 15 lat? Resort edukacji to sprawdza.

Takie niedopełnienie obowiązków wynika głównie z nieznajomości prawa. Mariola Tyrała, dyrektor Gimnazjum numer 1 w Stalowej Woli kilka lat temu miała dwie uczennice w ciąży. Nie objęła je ankietą o spisie ciąż. Jedna z dziewcząt była w pierwszej klasie, czyli miała skończone 14 lat. - Nie zgłaszałam tego ani do prokuratury, ani na policję. Jak będzie problem, to go rozwiążemy - mówi dyrektorka.

Prawo mówi jednak jasno. - Kto dopuszcza się kontaktów seksualnych z osobą poniżej 15 roku życia popełnia przestępstwo. Dyrektorzy powinni takie przypadki zgłaszać do organów ścigania, bo jest podejrzenie o popełnienie przestępstwa - wyjaśnia Edward Podsiadły, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Dzieci w ciąży

Dzieci w ciąży

Liczba uczennic w ciąży do 15 roku życia na Podkarpaciu:
2004\2005 - 3 osoby
2005\2006 - 7 osób, źródło: Podkarpackie Kuratorium Oświaty w Rzeszowie.

Kuratorium zgadza się, że dyrektorzy powinni tego dopilnować. - Takie przypadki trzeba zgłaszać organom ścigania. My jednak nie sprawdzamy, czy faktycznie dyrekcja powiadomiła policję, lub prokuraturę - mówi Jerzy Cypryś, wicekurator podkarpacki.

Grzegorz Kokoszka, dyrektor tarnobrzeskiego Gimnazjum numer 2 nie miał nigdy uczennicy w ciąży, która nie skończyła 15 lat. Jednak zna prawo i na pewno zgłosiłby to na policję. - Nie można polemizować z prawem, tylko się do niego stosować. Nieznajomość prawa może być karana - mówi dyrektor.

Jakie mogą spotkać konsekwencje dla tych dyrektorów, którzy nie zgłaszali policji o niepełnoletnich ciężarnych uczennicach? - To jest obowiązek obywatelski i służbowy. Mogą ponieść odpowiedzialność natury służbowej - kwituje Edward Podsiadły.