Za które wszyscy zapłacimy. Ile? Za jednego radnego nie mniej niż pięć tysięcy złotych - podają pracownicy delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Tarnobrzegu, obsługującej teren powiatów: kolbuszowskiego, mieleckiego, stalowowolskiego, niżańskiego i tarnobrzeskiego.
Ponowną organizację wyborów w Tuszowie Narodowym oszacowali na 5144 złotych, a w Zaklikowie na 5480 złotych.
- Tyle będą kosztowały: druk obwieszczeń, kart do głosowania, przygotowanie lokalu wyborczego, obsługa informatyczna, a najwięcej diety członków komisji - mówi Elżbieta Koziarska z KBW. Na wynagrodzenia gminnej komisji przypada średnio 1870 złotych.
Do wyborów dojdzie, bo politycy uchwalili przepis działający jak gilotyna. Mandat samorządowca, który nie złożył w ciągu 30 dni od ślubowania oświadczenia majątkowego, wygasa.
Przepis, dla wielu polityków absurdalny, zwycięża nad zdrowym rozsądkiem. - Te pieniądze pomogłyby na pewno jakiemuś szpitalowi, gdzie, jak słyszę, nie ma pieniędzy na lekarstwa dla śmiertelnie chorych dzieci - denerwuje się Małgorzata Kluzik, sekretarz Urzędu Gminy w Tuszowie Narodowym.
W tej gminie zagrożony utratą stanowiska jest przewodniczący rady Józef Marek, ale nikt nie spieszy się z jego odwołaniem. - Czekamy na interpretację przepisów i zrobimy wszystko, aby przewodniczącego wybronić - zapowiada Małgorzata Kluzik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?