Ile kosztuje własne M?

Starając się o kredyt na zakup domu lub mieszkania trzeba być świadomym wszystkich kosztów związanych z zawarciem transakcji. Spłata pożyczonej kwoty i odsetek to nie wszystko. Przed otrzymaniem kredytu musimy ponieść koszty, których łączna kwota może sięgnąć nawet 7 procent wartości transakcji.

- Przed podjęciem decyzji o zakupie własnego M na kredyt warto dopowiedzieć sobie na dwa podstawowe pytania - mówi Grzegorz Aleksandrowicz, ekspert do spraw kredytów hipotecznych w firmie emFinanse. - Po pierwsze, trzeba określić swoją zdolność kredytową, czyli wyliczyć, ile wolnych pieniędzy zostaje nam po opłaceniu wszystkich podstawowych wydatków każdego miesiąca. Wtedy dopiero dowiemy się, ile rzeczywiście możemy przeznaczyć na spłatę comiesięcznych rat.

- Druga ważna kwestia, to obliczenie, czy mamy pieniądze na opłacenie kosztów okołokredytowych, czyli wszelkich opłat związanych z uruchomieniem kredytu - zawarciem umowy kupna, prowizjami, ubezpieczeniami itd.

Udając się do doradcy kredytowego lub banku trzeba zapytać o koszt uruchomienia kredytu - czyli o prowizję, jaką pobiera bank. Kolejny wydatek to opłacenie ubezpieczeń przejściowych. Zazwyczaj banki wymagają posiadania 10-30-procentowego wkładu własnego. - Jeżeli klient nie ma takich oszczędności i chce zaciągnąć kredyt na 100 procent wartości nieruchomości, musi ubezpieczyć brakujący wkład własny. Zazwyczaj obowiązkowe jest wykupienie ubezpieczenia na trzy lata.

Długa lista ubezpieczeń

Kredytobiorca opłaca również koszt ubezpieczenia spłaty pożyczonego kapitału do czasu wpisu hipoteki do księgi wieczystej. Składka naliczana jest w dwojaki sposób. Część banków stosuje comiesięczną składkę ubezpieczeniową, płaconą oddzielnie od raty kredytu, inne - jako podwyższoną ratę kredytową.

- Ubezpieczenie obowiązuje do chwili dostarczenia do banku prawomocnego wpisu hipoteki zabezpieczającej kredyt - mówi Grzegorz Aleksandrowicz. - Zdarza się też, że banki wymagają dodatkowej formy zabezpieczenia kredytu - ubezpieczenia na życie.
Kolejny wymóg stawiany kredytobiorcy, to ubezpieczenie nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych. Wysokość ubezpieczenia zależy od wartości nieruchomości i zakresu ubezpieczenia ustalanego indywidualnie.

Przykładowe wyliczenie opłaty notarialnej

Przykładowe wyliczenie opłaty notarialnej

Dla transakcji o wartości od 60.000 zł do 1.000.000 zł opłata ta wynosi 1010 zł + 0,5 proc. od nadwyżki ponad.60 000 zł.
Zakładając, że wartość nieruchomości wynosi 300.000 zł: 1010 zł + 0,5 proc. x 240.000 z = 2210 zł (plus VAT).
Do tego trzeba doliczyć ewentualne wypisy, których koszt wynosi 10 zł (dla każdej ze stron transakcji) plus VAT.

Dodatkową opłatą jest podatek od hipoteki. Jego koszt w zależności od rodzaju hipoteki wynosi 19 zł lub 0,001 proc. wartości nieruchomości. Kupując nieruchomości na rynku wtórnym jesteśmy ponadto zobowiązani do zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2 proc. wartości transakcji. Takiej opłaty unikniemy kupując nieruchomość na rynku pierwotnym od dewelopera lub spółdzielni.

Ile biorą sądy?

Inną grupą kosztów związanych z zaciągnięciem i uruchomieniem kredytu są obligatoryjne opłaty sądowe za założenie księgi wieczystej (60 zł) i wpisanie do niej hipoteki (200 zł).

Każda transakcja, podczas której dochodzi do zmiany właściciela nieruchomości musi być potwierdzona notarialne. Opłaty notarialne za czynności związane z zakupem nieruchomości są zryczałtowane, ale część z nich można negocjować z notariuszem. Generalnie jednak, tanio u notariusza nie jest...

Ostatnim elementem opłat, o których trzeba pamiętać, jest wynagrodzenie pośrednika nieruchomości. 95 na 100 transakcji na rynku wtórnym jest zawieranych właśnie za pośrednictwem agencji nieruchomości. Prowizje za pośrednictwo wahają się od 2 do 7 proc., najczęściej jednak oscylują wokół poziomu 4-5 procent. Zadaniem agencji jest zapewnienie prawidłowości zawarcia transakcji ze szczególnym naciskiem na sprawdzenie wszelkich formalności związanych ze stanem prawnym oferowanej nieruchomości.

\Kredyty hipoteczne to skomplikowane produkty finansowe. Liczne promocje i kredytowe nowości powodują chaos informacyjny i problemy z porównaniem ofert. Decyzja o wyborze banku to zobowiązanie na wiele lat, dlatego warto poświęcić czas na zgłębienie wszystkich "gwiazdek" i dokładne poznanie oferowanych warunków.

- Rozwiązaniem, które pozwala na zaoszczędzenie czasu jest skorzystanie z porad profesjonalnego doradcy kredytowego, który pomoże w znalezieniu najkorzystniejszej oferty. Większość firm doradczych nie pobiera opłat od klientów. Koszt ich działalności pokrywają banki - mówi Grzegorz Aleksandrowicz.