Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy PKS się boją

/AD/
Zmiany w zarządzie mieleckego PKS Connex. Na czele firmy stanęła Halina Krasowska.
Zmiany w zarządzie mieleckego PKS Connex. Na czele firmy stanęła Halina Krasowska.
Zmiany w zarządzie mieleckego PKS Connex. Będzie fuzja z firmami w Łańcucie i Sędziszowie Małopolskim?

Na czele PKS Connex stanęła ta sama pani prezes, która zarządza podobnymi firmami w Łańcucie i Sędziszowie Małopolskim. Czy to oznacza fuzję tych trzech przedsiębiorstw?

Od 24 stycznia tego roku prezesem zarządu w mieleckiej firmie transportowej jest Halina Krasowska. Zastąpiła na tym stanowisku Władysława Świetlickiego. Pani prezes mówi, że podobną funkcję pełni także w PKS Connex Łańcut i PKS Connex Sędziszów Małopolski. - Nie znaczy to jednak, że pobieram trzykrotnie większą pensję. Jedna funkcja prezesa to działanie oszczędnościowe ze strony właściciela - tłumaczy Halina Krasowska.

Firmy transportowe w wymienionych miastach wchodzą bowiem w skład grupy Veolia Transport Polska.

Pracownicy mieleckiej firmy mówią, że jeszcze najwyżej kilka miesięcy będą działać jako odrębna jednostka. W połowie roku czeka ich połączenie ze spółkami w Łańcucie i Sędziszowie Małopolskim. Obawiają się zmian. Słyszeli, że mają na celu wygenerowanie oszczędności. - A skoro właściciel w ten sposób poszukuje obniżenia kosztów, to czy nie weźmie też za zwolnienia? - denerwują się ludzie.

Pakiet socjalny, który został wynegocjowany w momencie prywatyzacji firmy w 2004 roku, kończy się w maju. Oznaczał on dla pracowników coroczne podwyżki, gwarantował, że żadna zatrudniona osoba nie straci pracy. Ludzie obawiają się, że gdy przestanie obowiązywać, nic już nie będzie stało na przeszkodzie, żeby zredukować zatrudnienie.

- Do tej pory nie mamy żadnych konkretnych informacji co do ewentualnego przedłużenia pakietu socjalnego - dopowiadają pracownicy.

Przypuszczają, że utrata pracy być może nie obejmie kierowców i osoby z pionu technicznego, ale mogą się jej spodziewać pracownicy biurowi.

Prezes Halina Krasowska zapewnia, że w firmie nic złego się nie dzieje. - I nic nie będzie się działo, co miałoby negatywny wpływ na sytuację pracowników, czy pasażerów - deklaruje.

Co do ewentualnej fuzji, mówi, że będzie można podać jakiekolwiek szczegóły najwcześniej w czerwcu. Teraz jeszcze nic nie wiadomo. - Ale gdyby temat fuzji się pojawił, będzie chodziło o wzmocnienie spółek. Połączone będą miały większą siłę i będą lepiej radzić sobie na rynku - wyjaśnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie