Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef nie zwolni sanitariuszy

Agata Dziekan [email protected]
Mirosław Łuc, sekretarz związku zawodowego działającego w mieleckim pogotowiu, podkreśla, że nie są znane też szczegóły dotyczące pracy jego i jego kolegów.
Mirosław Łuc, sekretarz związku zawodowego działającego w mieleckim pogotowiu, podkreśla, że nie są znane też szczegóły dotyczące pracy jego i jego kolegów. autor
Wyniki mediacji wojewody w sprawie konfliktu mieleckiej stacji pogotowia.

Sanitariusze, którzy rozpoczęli kształcenie w szkołach medycznych, nadal będą pracować w mieleckim pogotowiu. Taką deklarację złożył na spotkaniu z wojewodą podkarpackim dyrektor stacji.

Kiedy w listopadzie dyrektor pogotowia ogłosił, że zwolni wszystkich sanitariuszy, bo według nowych przepisów, tacy pracownicy nie mogą już jeździć w karetkach (mogą tylko ludzie z wykształceniem ratownika medycznego), pracownicy rozpoczęli protest. Zarzucali dyrektorowi, że źle interpretuje przepisy, bo sanitariusze mogą uzupełnić wykształcenie medyczne do końca 2010 roku.

Konflikt przybrał ostrą formę. W połowie stycznia pracownicy pogotowia urządzili nawet manifestację przed budynkiem starostwa (który nadzoruje pogotowie), domagając się odwołania swojego dyrektora.
U WOJEWODY
W piątek pracowników stacji i dyrektora przyjął wojewoda podkarpacki, który postanowił podjąć mediację. Biuro prasowe wojewody poinformowało zaraz po spotkaniu: - Dyrektor pogotowia Zbigniew Bober złożył ustną deklarację, że sanitariusze, jeśli będą się kształcić w szkołach medycznych i zdobędą potrzebne wykształcenie ratowników medycznych do końca 2010 roku, będą nadal pracować w pogotowiu na dotychczas zajmowanych stanowiskach.

Pracownicy pogotowia oceniają jednak przebieg spotkania niezbyt pozytywnie.
- Wcześniej była mowa, że w spotkaniu u wojewody będzie uczestniczyć Komisja Dialogu Społecznego, złożona z przedstawicieli różnych związków zawodowych i pracodawców na Podkarpaciu. Tymczasem nikogo takiego nie było - mówi Mirosław Łuc, sekretarz związku zawodowego działającego w pogotowiu.

CO Z KIEROWCAMI
Dopowiada, że nie są znane też szczegóły dotyczące pracy sanitariuszy. Na spotkaniu padła zapowiedź, że dopiero Starostwo Powiatowe przeprowadzi szczegółowe rozmowy w tej sprawie.
- Pozostaje jeszcze kwestia kierowców karetek. Nie wiadomo, czy nie nastąpią zwolnienia wśród tej grupy pracowników - dopowiada Mirosław Łuc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie