Dużo chętnych do przedszkoli

1594 dzieci

Do mieleckich przedszkoli w tym roku szkolnym uczęszcza 1594 dzieci. W zeszłym roku było ich 1536. W następnym przewidzianych jest ponad 1800 miejsc.

Od początku miesiąca trwają zapisy dzieci do mieleckich przedszkoli na rok szkolny 2007/2008. Praktycznie w ciągu pierwszych dni wszystkie wolne miejsca zostały zapełnione. Dlatego powstają listy rezerwowe - dziecko z tej listy zostanie przyjęte, jeśli ktoś z listy właściwej zrezygnuje z przedszkola.

- Na naszych listach rezerwowych dla różnych roczników mamy po kilkanaście osób - mówi Elżbieta Świstro, dyrektor przedszkola przy ulicy Spółdzielczej w Mielcu.

NA TRZECH LISTACH JEDNOCZEŚNIE
Rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Mielcu Marzanna Madejska-Patyk zauważa, że ten tłok w pewnym stopniu jest wywoływany sztucznie. Kiedy niedawno odbyło się spotkanie prezydenta miasta z dyrektorami przedszkoli, szefowie placówek po wzajemnych konsultacjach odkryli, że te same dzieci znajdują się na kilku różnych listach rezerwowych.

- Rodzice zapisują swoje pociechy do trzech, a nawet więcej przedszkoli jednocześnie - podkreśla Marzanna Madejska-Patyk.
Elżbieta Swistro nie dziwi się jednak takiemu postępowaniu: - Zwykle jest tak, że rodzice zapisują dziecko do przedszkola blisko swojego miejsca zamieszkania i jeszcze gdzieś indziej, tak na wszelki wypadek, gdyby w tym pierwszym miejscu nie zostało przyjęte.
DOCENIAJĄ PRZEDSZKOLNE WYCHOWANIE
Miasto zamierza zwiększyć liczbę oddziałów przedszkolnych w przyszłym roku szkolnym, ale decyzje zapadną dopiero po zakończeniu okresu zapisywania (trwa do końca tego miesiąca). Najpierw przedszkola powinny zorientować się, ile dokładnie mają chętnych i ile dodatkowych miejsc potrzebują. Nastąpi wtedy także wymiana informacji dotycząca liczby dzieci zapisanych równocześnie w kilku przedszkolach.

- W zeszłym roku otworzyliśmy trzy dodatkowe oddziały. Dwa lata temu dwa. W roku szkolnym 2007/2008 przewidujemy ponad 1800 miejsce w przedszkolach: 1365 w oddziałach dziesięciogodzinnych i 475 w oddziałach pięciogodzinnych - podaje szczegóły pani rzecznik.

Spore zainteresowanie zapisaniem swojej pociechy do przedszkola to przede wszystkim efekt zmiany postawy rodziców, którzy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ przedszkolnego wychowania na swoje dzieci, które od najmłodszych lat uczą się przebywania w grupie. To także wynik poprawy sytuacji na rynku pracy - dorośli łatwiej znajdują pracę.