33 zboczeńców złapanych (video)

Najpierw policja namierzyła 20-latka ze Stalowej Woli, potem kolejnych amatorów dziecięcej pornografii. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w tej bulwersującej sprawie zwołał specjalną naradę

Punktualnie o godzinie 6 policjanci z kilku komend wojewódzkich jednocześnie wkroczyli do 86 mieszkań i biur w całym kraju. Zatrzymano 33 osoby, zabezpieczono komputery.

- Materiały zabezpieczone przez policję są koszmarne i odrażające - mówi wprost Janusz Woźnik, prokurator okręgowy w Tarnobrzegu. - Według wstępnych ustaleń, niektóre z zatrzymanych osób procederem rozpowszechniania dziecięcej pornografii zajmowały się od trzech lat.
OBRZYDLIWE HOBBY
Przestępcy kontaktowali się z sobą poprzez dwa fora internetowe - tam nawiązywali kontakty, wymieniali adresy e-mail i przesyłali sobie materiały. Warunkiem otrzymania zdjęcia lub filmu było przesłanie zasobów własnych zbiorów.

O szczegółach dotyczących zdjęć i filmów prokuratora nie mówi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że zabezpieczono ohydne zdjęcia, przedstawiające dorosłe osoby, uprawiające seks z dziećmi, dopuszczające się czynności seksualnych z wykorzystaniem zwierząt, tysiące zdjęć nagich dzieci. Można ocenić, że niektóre z ofiar zwyrodnialców mają po trzy, cztery lata! Takie zdjęcia fascynowały członków rozbitej wczoraj grupy.

- Podejrzani to głównie mężczyźni, ale też kobiety w wieku 20-55 lat. Najwięcej osób to mieszkańcy Śląska, ale jest też kilka osób z Gdańska, Warszawy i innych miast - wyjaśnia Janusz Wiśniewski, zastępca prokuratora okręgowego w Tarnobrzegu. - W tym gronie jest także troje mieszkańców naszego województwa.

CZY TEŻ PRODUKOWALI?
Śledztwo w tej sprawie prowadzili i wciąż prowadzą policjanci z rzeszowskiej Komendy Wojewódzkiej Policji, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. To bowiem w naszym okręgu - w Stalowej Woli - policja wpadła na trop siatki amatorów pornografii z udziałem dzieci. Akcji nadano kryptonim będący nickiem (pseudonimem używanym na forum) jednego z podejrzanych.

- W odrębnym śledztwie będą badane zdjęcia i filmy. Na razie nie sposób ustalić, czy któreś z zatrzymanych osób produkowały materiały z pornografią dziecięcą - dodaje prokurator Woźnik. - Nie można tego wcale wykluczyć. W znacznej większości członkowie tej grupy przechowywali zdjęcia w formie elektronicznej.

Wśród zatrzymanych 33 osób jest troje mieszkańców Podkarpacia - ze Stalowej Woli, Kolbuszowej oraz Jedlicza. Jeden z nich przyznał się do winy. Poprosił o pomoc, chce się leczyć. Wobec całej trójki prokuratura wystąpiła z wnioskami do sądu o zastosowanie tymczasowych aresztów, podobnie jak w większości pozostałych zatrzymanych. Wczoraj przez kilka godzin byli przesłuchiwani w prokuraturze.

Tysiące pedofilskich zdjęć

Tysiące pedofilskich zdjęć

Wczoraj policjanci weszli jednocześnie do 86 mieszkań i lokali w całym kraju. Zatrzymali 33 osoby. Podczas przeszukania mieszkań zabezpieczono 88 komputerów, 3390 płyt CD i DVD, siedem laptopów, 27 twardych dysków, 14 telefonów komórkowych, kasety wideo, aparaty cyfrowe.

DO OŚMIU LAT
Ogrom zgromadzonych przez policję dowodów dobitnie świadczy o winie zatrzymanych. Dość wspomnieć, że tylko jeden z członków grupy miał w swojej ohydnej kolekcji dwa i pół tysiąca zdjęć z dziecięcą pornografią!

Tą wyjątkowo odrażającą sprawą zainteresował się także prokurator generalny, a zarazem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który zwołał wczoraj specjalną naradę z przedstawicielami prokuratury i policji.

Każdy z 33 podejrzanych usłyszał zarzuty posiadania, sprowadzania, rozpowszechniania i utrwalania treści pornograficznych z udziałem dzieci. Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia.