Maturzystka lubiła dziecięce porno!

- Nie wykluczamy, że osoby te zarabiały na rozpowszechnianiu dziecięcej pornografii - mówi Janusz Wiśniewski, zastępca prokuratora okręgowego w Tarnobrzegu. W sprawie dotyczącej zlikwidowanej we wtorek grupy przestępczej, pojawiły się nowe fakty.

W ciągu ostatnich dwóch dni w kilku prokuraturach w całym kraju przesłuchiwano 33 członków rozbitej grupy, której policjanci nadali kryptonim "Młotek", będący internetowym nickiem jednego z podejrzanych. Wszyscy usłyszeli te same zarzuty: posiadanie w celu rozpowszechniania zdjęć i filmów o treściach pedofilskich. Chodzi o wyjątkowo odrażające zdjęcia dziecięcego porno, nawet z wykorzystaniem niemowląt i zwierząt!

MATURZYSTKA SIĘ PRZYZNAŁA
- W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że 51-letni mieszkaniec Jedlicza, zatrzymany we wtorek, nie był właścicielem zdjęć. Do komputera miały dostęp także inne osoby - mówi prokurator Wiśniewski. - Ustaliliśmy, że pornografię dziecięcą gromadziła jego 19-letnia córka, tegoroczna maturzystka.

Wczoraj dziewczyna - jak ustaliliśmy nieoficjalnie - uczennica klasy o profilu dziennikarskim jednego z krośnieńskich liceów, przez kilka godzin była przesłuchiwana. Jej rodzice nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami.
- Podejrzana przyznała się do zarzucanych jej czynów. Sąd przychylił się do naszego wniosku i podejrzana została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące - mówi Janusz Woźnik, prokurator okręgowy w Tarnobrzegu. - W całej tej sprawie nadal trwa intensywne śledztwo. Nie możemy na obecnym etapie wykluczyć, że zarzuty mogą usłyszeć także inne osoby.

KOLBUSZOWIANIN W ARESZCIE
W tymczasowym areszcie przebywa już 19-letni mieszkaniec Kolbuszowej, decyzję o takim środku zapobiegawczym sąd podjął we wtorek późnym południem.
Okazuje się, że wbrew wcześniejszym informacjom w gronie zatrzymanych 33 osób nie ma mieszkańca Stalowej Woli, którego policjanci namierzyli jako pierwszego w tej sprawie. Mężczyzna przebywa obecnie za granicą i prokuratura czeka na jego powrót.