Dziś jest dzień mamy!

Tego, że każda mama kocha nad życie swoje dziecko nie trzeba nikomu tłumaczyć. Niestety często zapominamy by odwzajemnić jej uczucia. Dziś jest doskonała okazja by odrobić ewentualnych zaległości jest Dzień Mamy. Nasi reporterzy podpatrywali jak najmłodsi mieszkańcy naszego regionu okazują miłość swoim rodzicielkom.

MAMA JEST WSZYSTKIM

Weronika z mieleckiego Przedszkola nr 2 nie wyobraża sobie życia bez mamy. - Gdyby jej zabrakło to chyba świat by się zawalił - oświadcza. Dla przedszkolaków z mieleckiej "szóstki" mama to dobry towarzysz spacerów i najlepsza osoba do czytania bajek. Dziś dzieci swoim mamom z okazji ich święta składają serdeczne życzenia.

Przedszkolaki z mieleckiej "dwójki" już wczoraj urządziły uroczystą akademię z okazji Dnia Matki i zaprosiły swoje mamusie, żeby powiedzieć im o swojej wdzięczności za opiekę i wręczyć prezenty.

Odkąd matki świętują?

Historia Dnia Mamy rozpoczęła się w siedemnastowiecznej Anglii. W czwartą niedzielę Wielkiego Postu zaczęto obchodzić niedzielę u matki (Mothering Sunday). Dzień, ten był wolny od pracy. Do tradycji należało składanie matce podarunków, głównie kwiatów i słodyczy, w zamian za to otrzymywano błogosławieństwo. Zwyczaj przetrwał do ok. XIX w. Ponownie zaczęto go obchodzić po zakończeniu II wojny światowej.
W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w 1923 roku w Krakowie.
W większości krajów Europy w Dniu Matki wręczane są mamom kwiaty, laurki i prezenty. Jednak nie wszędzie. Na terenach byłej Jugosławii tradycja jest taka, że... dzieci przywiązują matkę do łóżka i nie rozwiążą jej do momentu, aż nie obieca im, że dostaną z tej okazji prezenty. Cóż, co kraj to obyczaj. /Arp/

BEZ NIEJ ANI RUSZ

Maluchy chętnie też opowiadały, jak ważne są dla nich ich mamy. - Bo bez mamy dużo rzeczy nie da się zrobić - przekonywały. - Na przykład mama pomaga mi podlewać kwiatki. Pilnuje, żeby w konewce było dużo wody - zwierzał się Artur.

Większość przedszkolaków z "szóstki" z grupy pięciolatków w ogóle nie chciałoby się rozstawać z mamą. - Gdy mama wychodzi, to później siedzę przy oknie i patrzę kiedy wróci - tłumaczył Krystian. A Julia najbardziej lubi kiedy mama się do niej przytula.

ZAWSZE ZAPRACOWANA

Maciuś zauważył, że jego mama jest bardzo zapracowana. Pracuje od poniedziałku do piątku i w niektóre soboty. - Ale gdy ma wolny czas to chodzimy razem na zakupy, na spacery... I mama czyta mi jeszcze bajki - opowiada.

Ania lubi z mamą chodzić na lody, a Wiktoria na plac zabaw. Kasia przyznaje, że mama nie zawsze ma czas się nią zająć: - Ma dużo pracy - stwierdza ze smutkiem.
Ala dopowiada, że jej mama też, ale to przez to, że w domu jest mały dzidziuś i ciągle trzeba się nim zajmować.

UCZUCIA NAJWAŻNIEJSZE

Wychowawczyni pięciolatków uśmiecha się: - Tak czasem bywa. W tym zaganianiu mamy rzeczywiście nie znajdują chwili dla dzieci. A dzieci wystarczy przytulić, pogłaskać i już są szczęśliwe. Nie zapominajmy o tym - mówi.

My również nie zapomnijmy dziś o swoich mamach. Z pewnością czekają na życzenia i choćby niewielki kwiatek - wyraz miłości i wdzięczności za trud włożony w nasze wychowanie.