Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malowanie prosta sprawa

Anna Niedzielska
Mały remont jak się okazuję możemy zrobić sami, bez wydawania pieniędzy na zatrudnienie ekipy remontowej.
Mały remont jak się okazuję możemy zrobić sami, bez wydawania pieniędzy na zatrudnienie ekipy remontowej.
Do małego remontu mieszkania wcale nie potrzebujesz fachowca. Malowanie nie jest trudną sprawą.

Przyszarzałe ściany i opatrzony od lat kolor pokoju wprawiają cię w szał, a ekipy remontowe mają zajęte terminy do grudnia? Sam pomaluj ściany i przy okazji przekonasz się, że masz talent malarski mistrza fachu …pokojowego.
Malowanie nie jest już taką trudną sprawą, jak jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy w sklepach brakowało porządnych pędzli, a kolor farby często okazywał się nietrafiony, bo trzeba było samodzielnie mieszać pigmenty. Teraz można bez problemu kupić specjalistyczne farby i narzędzia malarskie. Samodzielne zrobienie małego remontu, to tylko kwestia samozaparcia i czasu.

ZABEZPIECZ, CO SIĘ DA

Jeśli nigdy samodzielnie nie malowaliśmy mieszkania, dobrze jest zacząć od zrobienia planu. Przede wszystkim ustalić od którego pomieszczenia zaczynamy, wynieść wyposażenie i meble które da się ruszyć, pozostałe przesunąć na środek pokoju i okleić od góry do dołu folia malarską oraz specjalną papierową taśmą. Tak samo należy zabezpieczyć okna, framugi drzwi, gniazdka elektryczne i kontakty. Podłogi można zakryć starymi gazetami, które po każdym większym zachlapaniu warto wymieniać.
WYSZORUJ ŚCIANY I MALUJ

Później można zabrać się za przygotowanie ścian. Nierówności, odstające od ściany "bąble" starej farby i niepotrzebne już dziury po gwoździach trzeba najpierw zedrzeć szpachelką, a następnie zaszpachlować. Ważne też jest późniejsze przetarcie szpachli cienkoziarnistym papierem ściernym tak, aby tworzyła ze ścianą równą powierzchnię. Warto to robić w przeddzień malowania, bo wtedy gips zdąży wyschnąć i farba normalnie go pokryje. Jeśli pomalujemy mokry gips, ściana może się wybrzuszać w tym miejscu.

Gdy ściany są bardzo brudne, najpierw należy je umyć wodą z mydłem malarskim, a następnie pomalować przynajmniej rozcieńczonym preparatem gruntującym. Z góry należy się przygotować na to, że trudniej będzie nam pokryć ciemne kolory jasnymi, ale takie przygotowanie ściany zapobiegnie "wychodzeniu" spod świeżej farby plam.

JAKI POKÓJ, TAKA FARBA

Wybór farb jest w sklepach olbrzymi i zwykle nie parający się malarskimi robotami człowiek, ma nie lata problem z wyborem właściwego rodzaju. Dlatego warto trzymać się zasady : jakie pomieszczenie, taka farba.

W przedpokoju, gdzie ściany częściej się brudzą, lepiej zastosować farbę o podwyższonej odporności na ścieranie i zmywanie. Podobną farbę - ale koniecznie hypoalergiczną i nie wywołującą podrażnień - można kupić do pokoju dziecka. Wtedy łatwo będzie usunąć ze ściany jego artystyczne zapędy… W sypialni i w salonie, gdzie się nie pali i nie szoruje mokrymi płaszczami po ścianach, można zastosować zwykłą farbę akrylową. Z kolei do malowania kuchni i łazienki potrzebne będą specjalne farby odporne na zmywanie, nie chłonące tłuszczu i odporne na pleśnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Malowanie prosta sprawa - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie