Bez trybun na górze

Mielczanie już wkrótce dowiedzą się, co będzie działo się na ich stadionie. Prezydent Mielca na najbliższej sesji pokaże radnym i wszystkim zainteresowanym wizualizację przyszłego wyglądu sportowego obiektu i prac, jakie zostaną na nim ewentualnie wykonane.

Magistrat długo zastanawiał się, co zrobić z wielką budowlą, która lata świetności ma za sobą i nie przystaje już do obecnych potrzeb. A działania są potrzebne, bo niszczejąca konstrukcja grozi katastrofą budowlaną. W zeszłym roku zapadła decyzja, żeby wziąć się przynajmniej za remont górnych trybun stadionu od strony ulicy Kusocińskiego. Kiedy okazało się, że dewastacja jest większa niż się wydawało i koszty przekroczą zakładane kwoty, magistrat zatrzymał prace i zaczął zastanawiać się, czy nie lepiej całkowicie zlikwidować górne trybuny. Stadion zaczęli oglądać specjaliści z biur architektonicznych. Ostatnio przygotowali ekspertyzę.

Zakłada ona demontaż górnych trybun stadionu i remont dolnych sektorów, nad którymi pojawiłoby się zadaszenie. Stadion w takim kształcie miałby dziewięć tysięcy miejsc. Gdyby okazało się, że to za mało, koncepcja wskazuje na możliwość wybudowania dodatkowych trybun od strony hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Prace remontowe oznaczałyby także wykonanie nowej bieżni lekkoatletycznej i podgrzewanej płyty na boisku.

Będzie referendum ?

Będzie referendum ?

Władze miejskie wyraźnie przychylają się do pomysłu zdemontowania części sektorów i zmniejszenia liczby miejsc na widowni. W Mielcu ostatnio ujawniła się jednak grupa młodych ludzi, którzy są zwolennikami pozostawienia stadionu w pierwotnym kształcie i tylko jego wyremontowania. Młodzi ludzie właśnie zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum w tej sprawie. Chcą, żeby co do przyszłości stadionu wypowiedzieli się mieszkańcy Mielca. Jeśli głosujący w większość poprą koncepcję, że na stadionie mają pozostać górne trybuny, opinie ekspertów nie pomogą. Władze miejskie będą musiały dostosować się do opinii większości

Ostatnio projekt poznali radni miejscy z Komisji Sportu i Rekreacji. Zaakceptowali pomysł, zwracając uwagę, że ewentualna modernizacja musi obywać się etapami, aby korzystanie ze stadionu nie było zablokowane. Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej koncepcja zostanie pokazana szerszemu gronu. Będzie można obejrzeć wizualizację przyszłego kształtu obiektu.

Architekci oceniają koszt remontu na 20 milionów złotych. Czy Mielec miałby szanse na pieniądze unijne? Ryszard Sieroń, przewodniczący Komisji Sportu i Rekreacji mówi, że miasto będzie o nie walczyć. - Ale czy przed zbliżającym się Euro 2012, kiedy większe ośrodki będą budować stadiony, nieduży Mielec zdoła przeforsować swój pomysł? - zastanawia się radny.