Dziesięć bud, karma, stare koce, kołdry, którymi można ocieplić budy, miski przywiozą niedługo do mieleckiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt gimnazjaliści ze szkoły w Padwi Narodowej. Ta pomoc to efekt akcji, którą ogłosiła jedna z uczennic Krystyna Bik.
Krystyna wspólnie z siostrami Ewą, Basią i Agnieszką, najpierw na rzecz piesków wykorzystała swoje kulinarne umiejętności. W zeszłym tygodniu dziewczyny upiekły ciastka, które później Krysia z koleżankami z klasy sprzedawała na przerwach w szkole dochód przeznaczając na schronisko. - Zarobiłyśmy 80 złotych - wylicza Krystyna.
Część pieniędzy pójdzie na wykonanie bud, część na karmę dla zwierząt. - Tata mojej przyjaciółki pan Janusz Bik, obiecał nam dziesięć bud z większych drewnianych odpadów. Zrobi je za niewielkie pieniądze. Będziemy płacić tylko za gwoździe i klej - dopowiada gimnazjalistka.
Od tego tygodnia gimnazjalistki namawiają swoich kolegów do poszukiwania w domu niepotrzebnych ubrań, kołder, koców, misek. Bo takie rzeczy przydadzą się w schronisku do ocieplenia bud dla psów. Akcję zakończą 4 października, w Światowy Dzień Zwierząt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?