Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy właściciel Krzyżtoporu, nowa nadzieja

Agnieszka Kukiełka
Tereny przyległe do ruin również stały się własnością gminy Iwaniska
Tereny przyległe do ruin również stały się własnością gminy Iwaniska A. Kukiełka
Ile tym razem uda się zrobić dla Krzyżtoporu? Władze Iwanisk zapewniają, że dużo zrobią dla ruin zamku w Ujeździe

Gmina Iwaniska od tygodnia jest właścicielem zamku Krzyżtopór w Ujeździe i terenów przyległych do zabytku. W ubiegły piątek decyzja wojewody świętokrzyskiego o przekazaniu gminie zamku uprawomocniła się. W nowej sytuacji władze Iwanisk zapowiadają wiele zmian.

Ile z nich rzeczywiście zostanie zrealizowanych, a ile pozostanie w sferze pobożnych życzeń, czas pokaże.

DYREKTOR POSZUKIWANY

Na początek zostanie powołana nowa jednostka organizacyjna, która zajmie się tylko sprawami związanymi z zamkiem Krzyżtopór, promocją obiektu, pozyskiwaniem pieniędzy, obsługa ruchu turystycznego.

- W listopadzie ogłosimy konkurs na dyrektora nowej placówki - mówi Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska. - To musi być fachowiec, który zna się na turystyce, zarządzaniu dobrami kultury. Dobry menedżer.

Zdaniem wójta, nowa jednostka powinna składać się przynajmniej z pięciu osób, w tym dwóch całorocznych przewodników i jednego dodatkowo zatrudnianego sezonowo.

Powołanie nowej jednostki organizacyjnej to poważne obciążenie finansowe dla gminy. Wójt jednak zapowiada, że wie, jak rozwiązać tę kwestię.

- Jednostka będzie finansowana z budżetu gminy. Roczny koszt utrzymania to około 200 tysięcy złotych - mówi wójt Staniek. - Roczne wpływy z biletów sprzedawanych na zamku to około 360 tysięcy złotych. Chcemy, żeby jednostka finansowała się sama. Właśnie dlatego będziemy szukać osoby, która jest w stanie nie tylko kierować jednostką, ale także pozyskiwać pieniądze z zewnątrz.

PIENIĄDZE SIĘ ZNAJDĄ

Wójt Staniek podkreśla, że najważniejsze jest obecnie zabezpieczenie murów ruin zamku oraz pozyskanie pieniędzy na zagospodarowanie terenu wokół zamku.
- Ubiegamy się o pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego - mówi Staniek. - Jest duża szansa, że nie tylko otrzymamy te pieniądze, ale będzie to kwota wyższa od tej o jaką się ubiegamy.

Wójt zapowiada, że od przyszłego roku także w budżecie gminy znajdą się pieniądze na zamek. Dlaczego do tej pory trudno było gminie wygospodarować pieniądze na Krzyżtopór. Wójt Staniek ma na to swoją teorię.

- Do tej pory Rada Gminy nie chciała wydawać pieniędzy na Krzyżtopór, ponieważ nie byliśmy właścicielami obiektu. Nikt nie będzie inwestował w nie swoją własność. Teraz sytuacja zmieniła się i widzę, że radni również inaczej zaczęli podchodzić do tej sprawy. Wszystkim zaczęło zależeć na zabytku - mówi.

Mimo tak szybkiej zmiany nastawienia do ruin, ekonomia bywa nieubłagana. A to oznacza, że gmina Iwaniska dysponuje niezbyt pokaźnym budżetem.
- Gmina ma określone dochody - przyznaje wójt Staniek. - Co roku inwestycje pochłaniają około 1,5 miliona złotych. Na szczęście na terenie gminy powstają nowe podmioty gospodarcze. Koncesję otrzymała właśnie firma, która zajmie się wydobywaniem kamienia. Dzięki temu dochody gminy zwiększą się. Zdaję sobie jednak sprawę, że będziemy musieli zaciągnąć kredyt. Na szczęście gmina nie jest zadłużona, nasze zdolności kredytowe sięgają nawet kilku milionów złotych.

PLANY MAJĄ AMBITNE

Dosłownie kilka dni temu rozpoczęły się prace zabezpieczające eliptycznego dziedzińca Krzyżtoporu. 500 tysięcy złotych na ten cel gmina otrzymała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Gmina złożyła także wniosek o pozyskanie funduszy z Regionalnego Funduszu Operacyjnego na zagospodarowanie terenów wokół zamku Krzyżtopór. Zagospodarowanie terenu wokół zamku polegać będzie na wytyczeniu i oznakowaniu szlaków turystycznych na zamku i wokół ruin, montażu tablic informacyjnych. Zostanie zaadaptowane pomieszczenie na zamku na galerię. Obok ruin wybudowany zostanie punkt informacyjny ze sprzedażą biletów i pamiątek wraz z zapleczem sanitarno-higienicznym przystosowanym dla osób niepełnosprawnych. Od strony północno-zachodniej zamku planowane jest odtworzenie ogrodu różanego oraz odbudowa zbiorników wodnych. W pobliżu zamku zmodernizowany zostanie bezpłatny parking.

To jednak nie koniec pomysłów włodarzy gminy. Wraz ze zmianą właściciela zamku pojawił się plan częściowej rekonstrukcji zabytku.

- Chciałbym odbudować budynek bramny. Wizytówka Krzyżtoporu to właśnie brama. Koncepcji odbudowy zamku jako takiej nie ma ale częściowa rekonstrukcja jest możliwa - mówi wójt. - Będziemy rozmawiać z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków o rekonstrukcji budynku bramnego i piwnic. Piwnice można byłoby zagospodarować.

W najnowszej historii Krzyżtoporu podobne pomysły pojawiały się już wielokrotnie, nigdy jednak nie udało się ich zrealizować. Jak będzie tym razem?
Oprócz zamku gmina przejęła również tereny przyległe do zabytku. - Nie zamierzamy tych terenów sprzedawać, możemy je ewentualnie wydzierżawić - mówi Marek Staniek.

Włodarze gminy zamierzają szukać inwestorów. Być może jako właściciele zamku okażą się skuteczniejsi niż dotychczas. W planie zagospodarowania terenu wokół Krzyżtoporu ujęty jest hotel. Wójt Staniek zdaje sobie sprawę, że bez hotelu o dobrym standardzie dalszy rozwój turystyki w rejonie Krzyżtoporu będzie trudny.

- Wkrótce wyjeżdżamy na targi turystyczne do Poznania - mówi Staniek. - Chcemy promować Krzyżtopór wszędzie, gdzie to jest możliwe - podkreśla.
Czy nowy właściciel Krzyżtoporu oznacza prawdziwe zmiany, będzie się można przekonać już w styczniu. Wtedy, zgodnie z zapowiedziami wójta, ruszy nowa jednostka organizacyjna, w której władze gminy pokładają wielkie nadzieje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie