Policjanci z Podkarpacia mają w swoich kaburach między innymi nowe Glocki i Walthery, ale sporej części nadal służą leciwe już rodzaje broni, takie jak na przykład P - 64, P-83, oraz CZ-85.
Jednak, jak tłumaczy Mariusz Skiba, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, problem zamiany broni w podkarpackim garnizonie ma charakter marginalny. A to dlatego, że jak wyjaśnia, nowa broń, która trafiała do naszego regionu z Komendy Głównej, była rozdzielana tym oficerom, którym była najbardziej przydatna.
ZA BIURKIEM NIE POTRZEBUJĄ NOWEJ
- Nowa broń była przydzielana policjantom pełniącym służbę na tak zwanej: "pierwszej linii" - zapewnia Mariusz Skiba.
Dlatego na 4,5 tysiąca policjantów w województwie podkarpackim, tylko 34 modele nowej broni są w posiadaniu pracowników służb pomocniczych. Ta liczba jeszcze bardziej ulegnie zmniejszeniu, bo w ramach "ucywilniania" policji, wielu tych oficerów od 2008 roku rozpocznie służbę w pionie kryminalnym, lub prewencji.
Nową broń posiadają również policjanci z działów logistycznych, ale w tym wypadku są to osoby zajmujące się wyszkoleniem strzeleckim i konwojenci przesyłek niejawnych. Co do ostatnich, zaleca się, by dysponowali nowymi, niezawodnymi pistoletami.
WKRÓTCE ZNIKNĄ Z KABUR
- Problem przekazania broni może u nas dotyczyć więc tylko kilku sztuk - tłumaczy rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
To, że nowe modele otrzymują w pierwszej kolejności osoby, które na co dzień stykają się z niebezpieczeństwami, potwierdzają rzecznicy z komend w Tarnobrzegu i Stalowej Woli.
- Myślę, że za dwa lata wszyscy funkcjonariusze będą mieli nową broń - mówi Andrzej Walczyna, oficer prasowy policji w Stalowej Woli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?